12 Maj 2017, Pią 22:55, PID: 701489 
	
	
	
		Cześć,
W jaki sposób radziliście sobie podczas sesji egzaminacyjnej? Gdy wchodzicie do klasy wypłenionej nowych twarzy i kazdy może zawiesić na Tobie oko kiedy tylko chce, a Ty nie możesz nawet za bardzo poszaleć tylko musisz siedzieć w spokoju, a w wewnątrz masz chaos i czerwienisz sie + dostajesz łamiącego się glosu?
Jakis zimny shake pomoże ? albo cokolwiek innego, jakiekolwiek rady? pozdrawiam
	
	
	
	
W jaki sposób radziliście sobie podczas sesji egzaminacyjnej? Gdy wchodzicie do klasy wypłenionej nowych twarzy i kazdy może zawiesić na Tobie oko kiedy tylko chce, a Ty nie możesz nawet za bardzo poszaleć tylko musisz siedzieć w spokoju, a w wewnątrz masz chaos i czerwienisz sie + dostajesz łamiącego się glosu?
Jakis zimny shake pomoże ? albo cokolwiek innego, jakiekolwiek rady? pozdrawiam
 PhS
. Przed językiem angielskim to reszta się stresowała, a ja nie. Na lekcjach przerabialiśmy tony odpowiedzi ustnych i miałem to w jednym palcu. Dodatkowo nauczycielka była surowa dla wszyskich, a mnie lubiła. To dało mi pewność siebie i na odpowiedzi czułem się jak na lekcji. Zaś przed polskim siedziałem na korytarzu roztrzęsiony (chyba nie było tego po mnie widać). Mówiłem tekst wykuty na pamieć przez 12 minut i to dosyć szybkim tempem. Przez cały czas patrzyłem się tylko na kartkę z ramowym planem na ławce. Chyba się czerwieniłem. Zauważyłem, że u mnie czerwieni się twarz przez może 2 minuty i potem mimowolnie ustępuje. Wtedy czuję jak za mało krwii mi dopływa do głowy, ale przynajmniej nie jestem już czerwony.