Serwisy randkowe.

[Ninja]

O Bożu, te portale to zdecydowanie nie dla dziewczyn, które lubią jak wszystkiego jest mało xd To jak iść na zakupy i zostać zalanym przez ocean ciuchów, fajnych i niefajnych, i weź teraz babo całymi dniami przebieraj, przymierzaj i szukaj tego jednego wyjątkowego ciucha. Uch. Nic tylko dopłynąć do brzegu i uciekać.

Tak, wiem, nie mieć żadnego wyboru to jeszcze gorzej. Ale mieć go strasznie dużo to też, z mojego punktu widzenia, niedobrze. Wydaje się to przytłaczające, męczące i utrudniające zaangażowanie się w znajomość. Najlepszy jest złoty środek.

Bez kitu. To musi być straszne mieć wielki wybór.

[Bakaylolo]

Portale randkowe to nie miejsce dla fobikow, powiedzmy sobie szczerze. Trzeba jednak odnajdywac się w realiach randkowania mimowszystko.

[vesanya]

O Bożu, te portale to zdecydowanie nie dla dziewczyn, które lubią jak wszystkiego jest mało xd To jak iść na zakupy i zostać zalanym przez ocean ciuchów, fajnych i niefajnych, i weź teraz babo całymi dniami przebieraj, przymierzaj i szukaj tego jednego wyjątkowego ciucha. Uch. Nic tylko dopłynąć do brzegu i uciekać.

Tak, wiem, nie mieć żadnego wyboru to jeszcze gorzej. Ale mieć go strasznie dużo to też, z mojego punktu widzenia, niedobrze. Wydaje się to przytłaczające, męczące i utrudniające zaangażowanie się w znajomość. Najlepszy jest złoty środek.

Bez kitu. To musi być straszne mieć wielki wybór.

Czekałam na taką odpowiedź xd

[Rival]

Eh te poważne problemy fobiczek xD

[Ninja]

O Bożu, te portale to zdecydowanie nie dla dziewczyn, które lubią jak wszystkiego jest mało xd To jak iść na zakupy i zostać zalanym przez ocean ciuchów, fajnych i niefajnych, i weź teraz babo całymi dniami przebieraj, przymierzaj i szukaj tego jednego wyjątkowego ciucha. Uch. Nic tylko dopłynąć do brzegu i uciekać.

Tak, wiem, nie mieć żadnego wyboru to jeszcze gorzej. Ale mieć go strasznie dużo to też, z mojego punktu widzenia, niedobrze. Wydaje się to przytłaczające, męczące i utrudniające zaangażowanie się w znajomość. Najlepszy jest złoty środek.

Bez kitu. To musi być straszne mieć wielki wybór.

Czekałam na taką odpowiedź xd

A czego się spodziewałaś robiąc z dobrej rzeczy wadę? To tak jakbyś powiedziała do osoby bez nóg że ich posiadanie nie jest fajne bo człowiek musi wszędzie chodzić i się może zmęczyć.

[vesanya]

O Bożu, te portale to zdecydowanie nie dla dziewczyn, które lubią jak wszystkiego jest mało xd To jak iść na zakupy i zostać zalanym przez ocean ciuchów, fajnych i niefajnych, i weź teraz babo całymi dniami przebieraj, przymierzaj i szukaj tego jednego wyjątkowego ciucha. Uch. Nic tylko dopłynąć do brzegu i uciekać.

Tak, wiem, nie mieć żadnego wyboru to jeszcze gorzej. Ale mieć go strasznie dużo to też, z mojego punktu widzenia, niedobrze. Wydaje się to przytłaczające, męczące i utrudniające zaangażowanie się w znajomość. Najlepszy jest złoty środek.

Bez kitu. To musi być straszne mieć wielki wybór.

Czekałam na taką odpowiedź xd

A czego się spodziewałaś robiąc z dobrej rzeczy wadę? To tak jakbyś powiedziała do osoby bez nóg że ich posiadanie nie jest fajne bo człowiek musi wszędzie chodzić i się może zmęczyć.

Napisałam, że z mojego punktu widzenia to jest wada. Z Twojego punktu widzenia ogromna ilość chętnych dziewczyn pewnie byłaby jedynie zaletą. Podkreśliłam, że brak wyboru jest gorszy niż ogromny wybór, ale wiadomo, że ktoś i tak się musiał przyczepić.

Eh te poważne problemy fobiczek xD

Na szczęście to nie jest mój problem Ale wyobrażam sobie, że mógłby być, gdybym korzystała z takich portali.

[L1sek]

Z Twojego punktu widzenia ogromna ilość chętnych dziewczyn pewnie byłaby jedynie zaletą.

xD

[Hello]

Bardzo duża możliwość wyboru wbrew pozorom nie jest zbyt fajna. Były takie eskperymenty, w których np. dawano ludziom do spróbowania lody. Dla jednej grupy ludzi, 2 smaki do wyboru, a dla drugiej grupy 50 smaków do wyboru. Po dokonaniu wyboru, ludzie z drugiej grupy byli zdecydowanie mniej usatysfakcjonowani, często żałowali swojego wyboru, bo może jednak mogłem wybrać śmietankowe, a nie czekoladowe, itp.

Także pewnie, brak jakiegokolwiek wyboru jest jeszcze gorszy, ale zbyt dużo możliwości również kiepsko wpływa na ogólne zadowolenie.

[itanimuli]

Eh te poważne problemy fobiczek xD

Babie nigdy nie dogodzisz xd

---

Też nie lubie jak jest za duży wybór bo niezdecydowany ze mnie człowiek

[Ninja]

Powiedzcie głodnym dzieciom z Afryki że duży wybór jedzenia to jest problem to się dopiero uśmieją XD

[Hello]

Faktycznie, to przecież o tym tutaj rozmawiamy, o głodnych dzieciach z afryki.

[Rival]

No w sumie Ninja podaje całkiem dobre porównania xD to tak jakby wbić na onkologię i powiedzieć, że chorowanie na raka też ma swoje plusy, bo nie trzeba chodzić do fryzjera xD

Faktycznie, to przecież o tym tutaj rozmawiamy, o głodnych dzieciach z afryki.

Chodzi o beznsens porównywania tych dwóch "problemów". Temat związków jest dla większości ludzi jedną z ważniejszych rzeczy w życiu. Zerowy wybór realnie sprawia, że jakość życia jest , bo mało kto potrafiłby normalnie funkcjonować, będąc samotnym przez długie lata. A zbyt duży wybór to co najwyżej lekka niedogodność, polegająca na tym, że nie ma się czasu na odpisanie do kilkudziesięciu typów, którzy właśnie zagadują na tinderku hehz xD No więc ma to taki sens jak porównanie głodujących dzieci z Afryki do ludzi z krajów pierwszego świata, którzy nie mogą się zdecydować na to, czy na obiad ojebią kurczaka czy indyka xD No niby ci drudzy też mają jakiś "problem" na swój sposób, no ale w dyskusji z głodującym dzieckiem z Afryki, lepiej tego "problemu" nie poruszać, bo to zwyczajnie trochę niekulturalne xD


Poza tym, czy na serio ktoś się dziwi, że takie posty na tym forum wywołują takie emocje? (tak, tak, można pisać, że to wszystko jest MOIM ZDANIEM i przyznać, że przeciwna opcja jest jeszcze gorsza, ale to wciąż brzmi jak prowokacja, żeby zepsuć ludziom dzień) Są tutaj fobiki lat 30+, którzy nigdy nie trzymali dziewczyny za rękę, wchodzą po beznadziejnym dniu na forumka i czytają "NO ALE ZBYT DUŻY WYBÓR TEŻ JEST NIEFAJNY XD". Kurła, ja to jestem zdziwiony, że na takim forum, gdzie teoretycznie są ludzie po sporych przejściach i powinni być bardzo wyrozumiali, mało kto wykazuje przynajmniej jakieś minimum empatii xD

[Hello]

Ech, tylko że nikt nie porównuje tutaj sytuacji, w której nie masz żadnego wyboru do sytuacji, w której masz zbyt dużo wyboru. I nikt nie mówi, że zbyt duży wybór to taki sam problem jak brak wyboru. Z tego co zrozumiałem, porównywana była sytuacja, w której masz trochę wyboru, do sytuacji, w której masz go za dużo.

Chodzi tylko o zrozumienie, że zbyt duży wybór nie jest czymś tak super jak w mokrych snach fobików. Ale tak jak każdy tutaj podkreślał, kompletny brak wyboru bez wątpienia jest zdecydowanie większym problemem. Także ogólnie, nie rozumiem o co tutaj jakaś dyskusja.

[vesanya]

@Hello No chociaż jedna osoba podeszła do tego rozsądnie i zrozumiała przekaz.

Kurła, ja to jestem zdziwiony, że na takim forum, gdzie teoretycznie są ludzie po sporych przejściach i powinni być bardzo wyrozumiali, mało kto wykazuje przynajmniej jakieś minimum empatii xD

Co to ma wspólnego z brakiem empatii? Jeśli napiszę, że mam problem z pójściem na rozmowę kwalifikacyjną, to okazuję brak empatii wobec fobików, którzy nie są w stanie wyjść po bułki? Jeśli wyznam, że mi smutno, bo mam chłopaka, ale zero znajomych i przyjaciół to będzie brak empatii wobec fobików, którzy nie mają nikogo? Każdy ma inne problemy i ja w żadnym momencie nie zbagatelizowałam cudzych, jedynie wyraziłam swoje zdanie odnośnie serwisów randkowych, bo taki jest wątek.

[Ninja]

Ech, tylko że nikt nie porównuje tutaj sytuacji, w której nie masz żadnego wyboru do sytuacji, w której masz zbyt dużo wyboru. I nikt nie mówi, że zbyt duży wybór to taki sam problem jak brak wyboru. Z tego co zrozumiałem, porównywana była sytuacja, w której masz trochę wyboru, do sytuacji, w której masz go za dużo.

Chodzi tylko o zrozumienie, że zbyt duży wybór nie jest czymś tak super jak w mokrych snach fobików. Ale tak jak każdy tutaj podkreślał, kompletny brak wyboru bez wątpienia jest zdecydowanie większym problemem. Także ogólnie, nie rozumiem o co tutaj jakaś dyskusja.

Wiadomo że duży wybór nie jest jakiś super ale poruszenie tego tematu wśród ludzi którzy nigdy nie mieli nikogo bliskiego jest bardzo nie na miejscu. Jeżeli byśmy poszli np. kogoś odwiedzić na onkologii to raczej byśmy nie zamęczali tej osoby swoimi problemami nie ważne jakie one by były. Samotność to przyczyna z jakiej wiele osób popełnia samobójstwo, nie sądzę żeby wiele osób popełniało je z przyczyny wielkiego wyboru potencjalnego partnera. Takiego typu problemy możecie poruszać wśród ludzi którzy mają tak samo jak wy.

[Rival]

Co to ma wspólnego z brakiem empatii? Jeśli napiszę, że mam problem z pójściem na rozmowę kwalifikacyjną, to okazuję brak empatii wobec fobików, którzy nie są w stanie wyjść po bułki? Jeśli wyznam, że mi smutno, bo mam chłopaka, ale zero znajomych i przyjaciół to będzie brak empatii wobec fobików, którzy nie mają nikogo? Każdy ma inne problemy i ja w żadnym momencie nie zbagatelizowałam cudzych, jedynie wyraziłam swoje zdanie odnośnie serwisów randkowych, bo taki jest wątek.

To co w tym momencie napisałaś jest na podobnym poziomie. Brak pracy = duży problem, strach przed wyjściem po bułki = duży problem, brak partnera = duży problem, brak znajomych = duży problem. Natomiast to, co napisałaś wcześniej, to o wiele większa przepaść, tak jakby porównać umierające dziecko z głodu afrykańskie dziecko do bananowego Rafałka, który, nie może się zdecydować w jakiej restauracji dzisiaj zje xD

Ok czaje, wyrażasz swoją opinię czy coś tam, po prostu nie rozumiem zdziwinia z tego powodu, że tyle osób taki post zdenerwuje na tym konkretnym forum, bo jakby nie było to jest po prostu wymyślanie sobie problemów xD

[Hello]

poruszenie tego tematu wśród ludzi którzy nigdy nie mieli nikogo bliskiego jest bardzo nie na miejscu

Ale przyjacielu, ja też nigdy nie miałem nikogo bliskiego. Nie przeszkadza mi to w posiadaniu empatii również do ludzi, którzy problem mają odwrotny, czy jakiś zupełnie inny, nawet jeśli dla mnie jest on niezrozumiały.

Takiego typu problemy możecie poruszać wśród ludzi którzy mają tak samo jak wy.

Tutaj nie rozumiem. Od tego jest forum i temat "serwisy randkowe", żeby sobie dyskutować o serwisach randkowych. Czy naprawdę nawet teoretyczne stwierdzenie, że ktoś faktycznie ma jakieś matche na tinderze jest dla Ciebie czymś depresyjnym? Przecież wiadomo, że są ludzie, którym się udaje, i fajnie, życzę wszystkiego najlepszego.

EDIT: Swoją drogą:

Kurła, ja to jestem zdziwiony, że na takim forum, gdzie teoretycznie są ludzie po sporych przejściach i powinni być bardzo wyrozumiali, mało kto wykazuje przynajmniej jakieś minimum empatii xD

Ok czaje, wyrażasz swoją opinię czy coś tam

jakby nie było to jest po prostu wymyślanie sobie problemów xD

[Ninja]

Takiego typu problemy możecie poruszać wśród ludzi którzy mają tak samo jak wy.

Tutaj nie rozumiem. Od tego jest forum i temat "serwisy randkowe", żeby sobie dyskutować o serwisach randkowych. Czy naprawdę nawet teoretyczne stwierdzenie, że ktoś faktycznie ma jakieś matche na tinderze jest dla Ciebie czymś depresyjnym? Przecież wiadomo, że są ludzie, którym się udaje, i fajnie, życzę wszystkiego najlepszego.

Chodziło mi o to żeby nie robić problemów z rzeczy o których niektórzy mogą tylko pomarzyć. O tym że mnie rodzina wkurza nie będę mówił osobie z domu dziecka która nigdy może nie będzie mieć rodziny.

[Rival]

Chodziło mi o to żeby nie robić problemów z rzeczy o których niektórzy mogą tylko pomarzyć. O tym że mnie rodzina wkurza nie będę mówił osobie z domu dziecka która nigdy może nie będzie mieć rodziny.

O dokładnie, pięknie powiedziane


Teraz czuję że to wy nas nie zrozumieliscie. Nie chodzi o bagatelizowanie problemów, tylko raczej o wciskanie do dyskusji o jednym z najważniejszych problemów większości fobikow, który może ich boleć każdego dnia i realnie niszczyć życie, wymyślonego problemu pierwszego świata. To zwyczajnie chamskie.

[L1sek]

No w końcu jakaś na forumku...

[vesanya]

No to poprzestańmy na tym, że to stosunkowo niewiele znaczący problem pierwszego świata. Ja nigdzie nie twierdziłam, że jest za+ poważny i czyni egzystencję niemożliwą do zniesienia xd Zwłaszcza że nawet go nie mam i pisałam czysto teoretycznie, lol.

[Hello]

wymyślonego problemu pierwszego świata

Jeszcze raz, czy ktoś tutaj bagatelizował wasz problem? Nie. Mnie osobiście tylko razi to, że według Ciebie problem innego typu niż Twój, jest "wymyślony". Po prostu irytuje mnie to, bo automatycznie kojarzy mi się z ludźmi, dla których nawet problem fobii społecznej jest wymyślony, a w ogóle to weź wyjdź na dwór i pobiegaj, przestań wymyślać, głodne dzieci w Afryce wyśmiałyby twój problem braku par na Tinderze. Twoje wypowiedzi zarzucające komuś innemu brak empatii są dla mnie troszkę kiepskie, biorąc pod uwagę to, że problemy innych są dla Ciebie "wymyślone" i widać, że nie traktujesz ich poważnie.

I jeszcze raz, to jest dyskusja o serwisach randkowych. Jak mam coś dodać od siebie w temacie, to osobiście nie polecam zbytnio, przynajmniej Tindera. Ani raczej nie ma tam ludzi, którzy byliby zainteresowani związkiem z fobikiem, ani nie ma tam specjalnie ludzi, którymi ewentualnie ja byłbym zainteresowany. Raz jak miałem parę, to okazało się, że to narkomanka i to w sumie tyle z moich przygód.

[niesmialytyp]

i tak mamy progress jeśli chodzi o empatię forumkową - tym razem "brak jakichkolwiek opcji" jest jednak gorszy niż "za dużo opcji".

Co nie zmienia faktu że tak jak wyżej, to typowe stwarzanie problemu. W końcu kto zabrania sparować się np z 30 facetami na tinderku i wybierać tylko spośród nich, zamiast kolekcjonować ich setkami?

[Rival]

Jeszcze raz, czy ktoś tutaj bagatelizował wasz problem?

No przecież w moim poprzednim poście wyraźnie napisałem, że nie chodzi o bagatelizowanie lel xD

Mnie osobiście tylko razi to, że według Ciebie problem innego typu niż Twój, jest "wymyślony". Po prostu irytuje mnie to, bo automatycznie kojarzy mi się z ludźmi, dla których nawet problem fobii społecznej jest wymyślony, a w ogóle to weź wyjdź na dwór i pobiegaj, przestań wymyślać

Chodzi mi tylko o konktekst, o to, że ten post został napisany właśnie na tym konkretnym forum, gdzie prawie wszyscy mają dokładnie odwrotnie i pewnie dużo by oddali, żeby mieć właśnie taki "problem".  Gdyby to zostało napisane na jakimś , typu pudelek, kafeteria (czy czego się tam używa xD) to spoko, nie ma najmniejszego problemu, ale tutaj jest to troszeczkę nie na miejscu.

głodne dzieci w Afryce wyśmiałyby twój problem braku par na Tinderze.

Oczywiście, że tak i właśnie dlatego jakbym miał okazję porozmawiać z umierającym z głodu dzieckiem z Afryki to nie poruszałbym tego tematu, bo to jest pierwszego świata w tym konktekście w porównaniu do jego problemu. Dokładnie o tym pisałem wcześniej.

Twoje wypowiedzi zarzucające komuś innemu brak empatii są dla mnie troszkę kiepskie, biorąc pod uwagę to, że problemy innych są dla Ciebie "wymyślone" i widać, że nie traktujesz ich poważnie.

Znowu to samo - kontekst. Ludzie tutaj piszą, że są całe życie samotni - a tutaj nagle - post, w którym ktoś pisze, że nadmiar atencji to problem xD wiadomo, każdy ma inną wrażliwość i takie tam, ale w kontekście problemu samotności przez całe życie, problem nadmiaru atencji chyba prawie każdy uzna za mało poważny.

Okej, wyjaśniłem. Kończę już, bo się zrobiła.

[Zasió]

A czego się spodziewałaś robiąc z dobrej rzeczy wadę? To tak jakbyś powiedziała do osoby bez nóg że ich posiadanie nie jest fajne bo człowiek musi wszędzie chodzić i się może zmęczyć.

A jeszcze w zimie jest w nogi zimno, w lecie jak za gorąco, to wielu osobom pocą siei śmierdzą... I bolą, jak sie duzo chodzi. Buty się zdzierają.
Kurła, faktycznie, lepiej jeździć na wózku