01 Sie 2009, Sob 23:04, PID: 167123 
	
	
	
		Na szczęście nie muszę chodzić do fryzjera bo od 15 roku życia gole się sam maszynką. Ale ta "przymusowa" rozmowa przypomina mi te wszystkie inne w rodzaju konwersacji na przystankach czy u lekarza. Kiedy zawsze ci się wydaje że wychodzisz na idiotę i jak najszybciej chcesz zakończyć dialog 
	
	
	
	
	
	
 PhS
			
  Ale nie ma wyjścia, czasami trzeba iść.
  Pamiętajcie, fryzjerzy to złoooooo  8)
	
	
  
 

nie wiem skąd się tam znalazł)ale chyba go łyknę przed wyjściem.
	
	
 
.
	