10 Sty 2017, Wto 18:11, PID: 607719 
	
	
	
		Tak się czasem zastanawiam nad naszą fobią i myślę sobie, dlaczego my się tak wszystkiego boimy, wstydzimy. Nie raz próbowałam sobie tłumaczyć że nikt nam mi nic nie zrobi nawet jak się ośmieszę czy coś. Ten lęk jest strasznie irracjonalny. Nie raz sobie mówiłam że nikt mnie przecież nie zabije jak coś głupiego powiem lub zrobię. Jednak takie tłumaczenia nic mi nie dały.
A czy Wy próbowaliście sobie kiedyś tłumaczyć w podobny sposób, że wasz strach i poczucie wstydu są bezpodstawne?
	
	
	
	
A czy Wy próbowaliście sobie kiedyś tłumaczyć w podobny sposób, że wasz strach i poczucie wstydu są bezpodstawne?
 PhS

 
 

 
 Ale wiem że coś w tym jest. Taką książkę o ATM sobie czytałem to coś tam wiem 
 Można sobie poszukać