19 Lis 2008, Śro 19:24, PID: 91363 
	
	
	
		empatio, myślę, że o Ciebie trzeba tak samo się niepokoić jak o tego fobika, o którym tak dużo piszesz. Jesteś DDA, więc pewnie ciągnie Cię do ludzi dziwnych, popieprzonych, alkoholików. Chcesz naprawić swojego przyjaciela, czytając Twoje wypowiedzi uważam, że Ty nie akceptujesz go takiego, jakim jest - a to mama, a to nerwowy, a to zainteresowań nie ma, książek nie czyta, itd. Zastanów się, dlaczego Ty chcesz go naprawiać? Dla swojego dobrego samopoczucia ze spełnionej misji? Nie kochasz go, bądź z nim szczera i powiedz mu to prosto w oczy, bądź z nim szczera, mów to co czujesz, myślisz, zamiast go terapeutyzować. Gdyby jakiś facet o mnie pisał to, co Ty o nim na tym forum, to bym się wk*** na maksa. Jeśli nie akceptujesz go takim jakim jest, to go olej, a jeśli zależy Ci na nim, to idź na kompromis, niech on będzie trochę taki jak Ty a Ty bądź trochę taka jak on.
	
	
	
	
	
 PhS
	
 Lata temu zdarzały mi się różne popaprane związki ale terapia naprostowała mnie w tym temacie. I wiem że nigdy mi się to już nie przytrafi !!!


	
 

  
 i ja to akceptuje i jestem zmuszony tego słuchać. Łapiecie? 
: 
	
 Zaczelam chodzic do psychologa, wykryto u mnie nerwice, neurotyzm, biore tabletki uspokajajace i do dzisiaj zostaly mi ataki dusznosci, klucie serca i o 
ops:  Wiec teraz i ja mu pomoge! Nie wiem jak ale musze i koniec! Bo na tym polega przyjazn.... Byc przy sobie na dobre i na zle 
  (no i kurde sie rozkleilam teraz