01 Lis 2010, Pon 17:51, PID: 226792
the bleeding napisał(a):zmarszcze se i juz mi nie brakuje :] prosta i skuteczna metoda, polecam
Uważaj, żebyś nie popadł w narcyzm
Ankieta: - jak w temacie - Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
yes, yes, yes ! ! ! /czyli, że bardzo/ | 317 | 45.03% | |
tak | 211 | 29.97% | |
jest mi to obojętne | 62 | 8.81% | |
nie | 86 | 12.22% | |
że co? 8) /to chyba jasne/ | 28 | 3.98% | |
Razem | 704 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
01 Lis 2010, Pon 17:51, PID: 226792
the bleeding napisał(a):zmarszcze se i juz mi nie brakuje :] prosta i skuteczna metoda, polecam Uważaj, żebyś nie popadł w narcyzm
01 Lis 2010, Pon 21:35, PID: 226832
Ja też czasami marszczę freda, walę gruchę, biję konia
Ale wierzę że za niecałe dwa lata poznam dziewczynę.
01 Lis 2010, Pon 21:56, PID: 226835
02 Lis 2010, Wto 1:17, PID: 226841
aga_p napisał(a):tylko że to jest też inna kultura - Hiszpanie na ulicy zaczepiają kobiety i proponują im współżycie. chce tam zamieszkac, na ulicy naturalnie, zeby nigdy nie tracic najlepszych okazji :-D
02 Lis 2010, Wto 22:30, PID: 226907
Trzeba być cierpliwym
03 Lis 2010, Śro 1:12, PID: 226932
Adidas napisał(a):Ja też czasami marszczę freda, walę gruchę, biję konia A bijesz Niemca po kasku? xD Adidas napisał(a):Trzeba być cierpliwym Racja. "Niecierpliwość to okropnie brzydka wada" oraz "Co nagle to po diable"
06 Lis 2010, Sob 18:55, PID: 227264
the bleeding napisał(a):zmarszcze se i juz mi nie brakuje :] prosta i skuteczna metoda, polecamniby tak, ale z czasem człowiek chce spróbować czegoś nowego
20 Lis 2010, Sob 14:27, PID: 228332
Brakowało mi bardzo po zerwaniu z dziewczyną, niecały rok temu. Jednak im więcej czasu upływało, tym mniej brak ten mi doskwierał (a już znacznie mniej, niż brak bliskości uczuciowej). Obecnie zaś, poza rzadkimi chwilami, tak naprawdę nie odczuwam jakiejś tęsknoty do seksu. Jeśli już, to bardziej jest to pociąg do samej sytuacji, do jej intymności i przyjemności płynącej ze swego rodzaju inności tejże sytuacji, nie zaś do samego aktu ruchania (choć niewątpliwie jest to przyjemniejsze, niż masturbacja, to podstawowy mianownik jest tu wspólny). Może to i dziwne, bo w sumie w tym wieku powinienem chodzić z niemal wiecznym wzwodem, ale pewnie jest to również pochodną problemów z fobią społeczną. Pewnie żądza rozbudziłaby się, gdybym poznał jakieś ciekawe dziewczę, ale ponieważ nawet nie szukam takiej znajomości, to mam spokój
Jednak zdaję sobie sprawę, że moja sytuacja jest zapewne odmienna od wielu tu obecnych, gdyż ja tego już kosztowałem i to w niemałych ilościach, ale to zawsze jakiś ogląd na sprawę z innego punktu widzenia
20 Lis 2010, Sob 14:57, PID: 228337
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Lis 2010, Sob 14:58 przez riverbelow.)
Brakuje ale nie dokładnie w tym kontekście.
Dość mam już tego prymitywizmu, ostrości i dzikiej namiętności (nieudawanej, ale... ), braku chęci czegoś stałego i romantycznego przez facetów. Teraz pragnę miłości, normalnej, czułej, miłości, prawdziwej bliskości, a nie wyłącznie przyjemności.
27 Lis 2010, Sob 11:18, PID: 228950
brakuje! posmakowałem co to znaczy i co oznacza mieć kogoś kto cie kocha, każdy dzien, zawsze wiesz że masz po co wracać np ze szkoły, a teraz kiedy juz tego nie ma, jeszcze bardziej brakuje
27 Lis 2010, Sob 20:53, PID: 229037
W ogóle mnie to nie kręci. Owszem czasem fantazjuję, w ksiązkach, na filmach to wygląda super, jak widze pary na ulicach tez. Ale sama do tego nie pasuję.
28 Lis 2010, Nie 9:50, PID: 229096
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Lis 2010, Nie 9:50 przez coolstorybro.)
to po co z nią jesteś jak sie jej wstydzisz? ehh wszystko na siłe. nie pasujecie do siebie bo macie inne oczekiwania.
28 Lis 2010, Nie 10:29, PID: 229111
Pasujemy, nie jesteśmy na siłę, wręcz przeciwnie. Jestem najszczęśliwszy na świecie. Zrobię dla niej wszystko, zrezygnuję ze wszystkiego, bo ją kocham i jest przy mnie. Chwile słabości zawsze są, szczególnie jak ukochana jest daleko. Wytrwamy razem na pewno, ja prędzej bym umarł z rozpaczy niż ją zdradził !!!!!!!!!!!!!!!
28 Lis 2010, Nie 10:36, PID: 229112
no i edytowałeś posta ja tylko mowie w swoim imieniu, mnie by to bolało, a czekac mozna w nieskonczonosc a potem ona zerwie i to tak idzie.
28 Lis 2010, Nie 14:34, PID: 229133
chudy2001 napisał(a):mnie by to bolało, a czekac mozna w nieskonczonosc a potem ona zerwie i to tak idzie. pomocny napisał(a):nie nie nie Kilka postów ktoś tu usunął z dyskusji i nie mogę się odnieść pełniej. Ale przecież nie jest tak że spotykamy się z dziewczyną i po jakimś czasie wywalamy "to kiedy będziemy "uprawiać sex i dlaczego tak późno"... Jest pewna kurcze kolejność, spotykamy się, przytulamy, całujemy, później u niej przytulamy bardziej,całujemy namiętniej, dotykamy odważniej, ect. ect. i któregoś dnia po mniej lub bardziej poważniej rozmowie to się kończy seksem. Chyba że chodzi tylko o seks..wtedy każdy dzień czekania może być faktycznie koszmarem... A mi.... a mi....i tak i nie, i nie i tak, ale nie nie śpieszy mi się do tego, i choć fizycznie często odczuwam taką potrzebę :ups:, to psychicznie nie jestem gotowy. To skomplikowane ale od związku nie oczekuje tylko seksu...on jest dopełnieniem, esencją bliskości w związku a nie mechanicznym wykonywaniem ruchów frykcyjnych
28 Lis 2010, Nie 17:16, PID: 229155
Nic się nie dzieje, ja jestem tylko głupi i czasem się za bardzo przejmuję opinią ludzi i martwię jak to będzie z nami.
28 Lis 2010, Nie 19:27, PID: 229186
seks nie jest wazny chyba dla ludzi ktorzy go nie sprobowali, to takie dziecinne. tak samo jak nigdy nie pilismy alkoholu, to wmawiamy sobie ze nie jest dobry, napijemy się i chce się nam wiecej.
28 Lis 2010, Nie 19:37, PID: 229190
chudy2001 napisał(a):seks nie jest wazny chyba dla ludzi ktorzy go nie sprobowali, to takie dziecinne. tak samo jak nigdy nie pilismy alkoholu, to wmawiamy sobie ze nie jest dobry, napijemy się i chce się nam wiecej. pierd.... Alkoholu próbowałem i nie chce więcej..dwa piwa wystarczają mi.Czy też kilka kieliszków wódki. Ale nawet mi nie smakują, i przyjemność względna. Chcesz mi wmówić że jak jak powiedzmy zajaram fajkę to bede chciał więcej, tylko dlatego że wczesniej nie próbowałem. ? Wydaje mi sie że chyba dla mnie jest czymś ważniejszym nawet niż dla ciebie, dlatego jeszcze tego nie robiłem, choć moje kontakty z płcią przeciwną nie ograniczają sie do pocałunku w policzek Jeśli twój avek to twoje zdjęcie, wyglądasz młodo i może mamy zupełnie inne spojrzenie na pewne tematy. I na pewno mamy bo moje jest dosyć oryginalne ale budzi uznanie u kobiet. U tych porządnych,szanujących się kobiet, bo na innych mi nie zależy
28 Lis 2010, Nie 20:04, PID: 229198
chudy2001 napisał(a):seks nie jest wazny chyba dla ludzi ktorzy go nie sprobowali, to takie dziecinne. tak samo jak nigdy nie pilismy alkoholu, to wmawiamy sobie ze nie jest dobry, napijemy się i chce się nam wiecej.Ja nie lubię alkoholu, mimo że nieraz próbowałem. Po prostu nie podchodzi mi i tyle. Co do kontaktów intymnych też mi nie brakuje, a to dlatego, że ostatnio libido mi opadło. Chyba powoli staje się aseksualny. Nie wiem czym to jest spowodowane: nie przeszedłem żadnego poważnej choroby ani wypadku. Może dlatego, że nie jestem już młody i hormony nie buzują. Chyba to nawet dobrze, bo jak miałbym nigdy nie znaleźć sobie dziewczyny, to przynajmniej samotność nie będzie tak doskwierać.
28 Lis 2010, Nie 21:38, PID: 229225
chudy2001 napisał(a):seks nie jest wazny chyba dla ludzi ktorzy go nie sprobowali, to takie dziecinne. tak samo jak nigdy nie pilismy alkoholu, to wmawiamy sobie ze nie jest dobry, napijemy się i chce się nam wiecej. Wszystko jest dla Ciebie albo dziecinne, albo smieszne albo cos w tych klimatach. Zgadzam sie z Marciano |
|