08 Mar 2010, Pon 12:38, PID: 198257
to mężczyźni już nie mają instynktu zdobywcy?
Mieli ten instynkt od tysięcy lat ale nagle zniknął?
z moich obserwacji różnych związków, kolesie nie doceniają wystarczająco swoich dziewczyn, które same wyszły z inicjatywą, czyli przyszły do nich bez wysiłku. Nie szanują ich, co się wiąże z bardzo nieprzyjemnymi dla kobiety sytuacjami, na które niczym nie zasłużyła.
Być może u fobika jest inaczej. Może doceni bardziej kobietę, która wychodzi z inicjatywą ze względu na skrócenie jego męki psychicznej związanej z zaburzeniem ale nie jestem do końca przekonana.
Mówię, tak obserwując bałabym się wyjść z mocną inicjatywą do kogoś, kto mi się podoba. Bałabym się zranienia i zlekceważenia w związku.
Mieli ten instynkt od tysięcy lat ale nagle zniknął?

z moich obserwacji różnych związków, kolesie nie doceniają wystarczająco swoich dziewczyn, które same wyszły z inicjatywą, czyli przyszły do nich bez wysiłku. Nie szanują ich, co się wiąże z bardzo nieprzyjemnymi dla kobiety sytuacjami, na które niczym nie zasłużyła.
Być może u fobika jest inaczej. Może doceni bardziej kobietę, która wychodzi z inicjatywą ze względu na skrócenie jego męki psychicznej związanej z zaburzeniem ale nie jestem do końca przekonana.
Mówię, tak obserwując bałabym się wyjść z mocną inicjatywą do kogoś, kto mi się podoba. Bałabym się zranienia i zlekceważenia w związku.
PhS


W sumie mój nadmierny popęd i problemy z jego pohamowaniem negatywnie wpływały na moje dwa pierwsze związki. Na szczęście wyniosłem z tego naukę i coraz lepiej się kontroluję. Nie zmienia to faktu, że od ponad pół roku jestem samotny i brakuje mi czułości, zbliżenia, seksu i raczej w najbliższym czasie się to nie zmieni.

