14 Wrz 2009, Pon 9:39, PID: 175729
Luna napisał(a):Można bawić się bez alkoholu, jasne. Chociaż ja nie umiem, ani bez, ani z RazzA ja czasami potrafię mieć głupawkę przez bardzo małą rzecz. Cóż, skoro złość się kumuluje i czasem daje swój upust, to może ze śmiechem jest tak samo?
PhS

Bo rzeczywiście alkohol może wpędzić osobę z fobia społeczną w jeszcze większe tarapaty. Już sama fobia jest dla nas uciążliwa, po co się więc martwić tym, czy nie będziemy musieli w konsekwencji walczyć ze swoim alkoholizmem? Psychika fobika jest z reguły bardzo słaba, więc i nałogowi jest się łatwiej poddać...i dlatego sam nie piję - wiem, że to nie przyniosłoby za sobą nic dobrego. Może to trochę zbyt staroświeckie, bo wiadomo że wszystko jest dla ludzi...jednak wolę uniknąć dodatkowych problemów


