|
21 Lip 2016, Czw 18:27, PID: 560573
iLLusory napisał(a):Ogórek szklarniowy nie ma tych guziczków, tylko gładką skórę. Chropowate są tylko ogórki gruntowe, które wstawia się do gara na małosolne.Mój dziadek w szklarni miał ogórki gruntowe, system ro+  . 
21 Lip 2016, Czw 18:41, PID: 560577
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lip 2016, Czw 18:43 przez iLLusory.)
Jakbym chciała się najeść ogórków kiszonych a bym miała szklarnię, a nie miałabym pola, to też bym sobie w szklarni zwykłe ogórki posadziła.
edit: a no i ogórek gruntowy to taki mały wacek.
21 Lip 2016, Czw 19:01, PID: 560583
No coś tam się przebrać i wybrać da..
21 Lip 2016, Czw 19:13, PID: 560585
Nie przesadzaj iLLusory. Specjalnie obiera się małe, w zależności jeszcze od tego czy na korniszony, kiszone czy jeszcze jakieś inne ale zostaną dłużej na krzaku potrafią wyrosnąć tak duże jak te szklarniowe albo nawet większe
21 Lip 2016, Czw 19:18, PID: 560589
Chyba wsadzę sobie coś do ogródka. Mam jeszcze kawałek miejsca obok dyni.
22 Lip 2016, Pią 9:42, PID: 560655
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Lip 2016, Pią 10:04 przez mokebe.)
[Obrazek: fe6f2ee6be2749c1gen.jpg]
co tu sie dzieje w tym temacie
22 Lip 2016, Pią 14:43, PID: 560703
no Proxi chce, żeby znowu nas skasowali..
28 Lip 2016, Czw 23:39, PID: 562165
I pomyśleć, że bez mojego udziału mógłby zostać skasowany po raz kolejny temat, jakże bliski mojemu sercu.., no tego to bym sobie nie wybaczył. Faktycznie, rzeczy nieprawdopodobne się tu wyprawiają pod moją nieobecność.
11 Wrz 2016, Nie 1:43, PID: 575955
mokebe napisał(a):bo to wyglada tak ze garstka najatrakcyjniejszych facetow obraca wiekszosc kobiet, a dla reszty pozostaja brzydule albo panie co juz sie "wyszalaly" i szukaja jelenia co je bedzie utrzymywal Ładni dostają ładne, a brzydcy dostają brzydkie, 2x2 = 4. Toć to jest sprawiedliwe, nieprawdaż? A tak na serio, to zgadzam się z Proxim: Proxi napisał(a):Przez Was zaczynam wątpić w to, że istnieje coś takiego jak miłość. LOL.
11 Wrz 2016, Nie 2:03, PID: 575963
Promyk napisał(a):mokebe napisał(a):bo to wyglada tak ze garstka najatrakcyjniejszych facetow obraca wiekszosc kobiet, a dla reszty pozostaja brzydule albo panie co juz sie "wyszalaly" i szukaja jelenia co je bedzie utrzymywal Bardzo niesprawiedliwe! Powinno być odwrotnie! 
11 Wrz 2016, Nie 2:23, PID: 575969
A niektórzy nawet brzydkich nie dostają... Gdzies czytałem artykuł o wspolzyciu nastolatków czy tam o pierwszym razie. Ze statystyk wynikalo, ze dużo mniejszy procent chłopaków w porównaniu do dziewcząt ma takie kontakty. Czyli jasno wynika, ze paru jednych i tych samych kolesi zalicza większość panienak. Co ciekawe najwcześniej zaczynają dziewczyny mniej atrakcyjne, a przynajmniej tak o sobie uważajce, aby sie dowartoscciowac i być w towarzystwie. Pewne siebie dziewczyny sie z tym nie śpieszą, nie przeszkadza im, to ze koleżanki sie póscily z pierwszym lepszym, one czekają z tym na kogoś wartościowego. Niestety nie bylo nic fobikach...
11 Wrz 2016, Nie 5:46, PID: 575973
grego napisał(a):Niestety nie bylo nic fobikach...Nie było nic o fobikach w artykule związanym z seksem? Pewnie brak statystyk 
11 Wrz 2016, Nie 9:28, PID: 575995
Fobicy są porządni i czekają do ślubu
którego i tak prawdopodobnie nie będzie
11 Wrz 2016, Nie 10:11, PID: 576017
tak, wzór cnót i moralności w jednym..., a że mało, który się w ogóle żeni toteż większość umiera prawa...Tylko czemu dziewczyny takimi gardzą? Kiedyś wojsko niejako załatwiało ten problem, bo większość chodziła na dziwki.
11 Wrz 2016, Nie 11:43, PID: 576033
A czemu faceci uważają, że dziewczyny takimi gardzą? Moim zdaniem to bardzo mocna przesada. Gardzić można kimś kto ma na prawdę coś nie ten teges z głową. Fobia to zaburzenie ale można z nim normalnie żyć, można być normalnie postrzeganym a jeśli się ma jakieś trudności to nikt nie jest idealny - są osoby, które to będą w stanie zaakceptować.
Możecie mówić, że laski takimi gardzą ale na jakiej podstawie skoro często brakuje wam doświadczenia z płcią przeciwną. Mam wrażenie, że to trochę takie usprawiedliwianie się... jestem sam bo kobiety są takie a takie... Niestety jest tak, że to raczej facet musi zrobić pierwszy krok i musi się trochę wysilić. Fobikowi brakuje odwagi i wiary, że coś z tego będzie ale nie można od razu sobie mówić, że aaa, i tak nic z tego nie będzie bo laski wolą pewnych siebie samców alfa... Jest to po części prawda ale nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Jak już ktoś tu chyba wcześniej zauważył są osoby, które chcą się wyszaleć i raczej ciężko sobie poszaleć z fobikiem jak z osobą pewną siebie ale są i kobiety traktujące wszystko poważniej i szukające czegoś trwalszego. Myślicie, że dla takich ważne jest, czy sprawia wrażenie typowego samca alfa, ma muskuły, pewność siebie, doświadczenie w wyrywaniu lasek i zaliczaniu panienek? Nie, wręcz przeciwnie. Brak pewności siebie zaletą nie jest ale nie musi być też jakąś wielką tragedią. Jak facet jest zaradny, ogarnięty życiowo i potrafi zaangażować się w związek to co z tego, że onieśmielają go pewne sytuacje? Może być odwrotnie. Może ktoś być zapatrzonym w siebie dupkiem, mieć lasek na pęczki a od życia nie wiedzieć czego chce i pewnie mało co osiągnie.
11 Wrz 2016, Nie 12:24, PID: 576049
Jakiś czas temu odwiedzilem pewne forum, kobiecie podobal sie pewien 30 kilku letni face spotykala sie z nim od prawie roku i nic... Nawet pocalunku, ale bardzo jej zależało i chciała poradę jak go podejść, bo facet nie ma kompletnego obycia z kobietami. Wiecie jaka była reakcja reszty, włącznie z kobietami? Zostaw piz... I znajdź lepszego, a nie będziesz mu pokazywać gdzie jest pipka. Ja jako jedyny stanąlem w jej obronie, próbowałem doradzić jak z takimi facetami postępować. Zostalem zrugany od stóp do głowy..
11 Wrz 2016, Nie 12:41, PID: 576051
grego napisał(a):Wiecie jaka była reakcja reszty, włącznie z kobietami? Zostaw piz... I znajdź lepszego, a nie będziesz mu pokazywać gdzie jest pipka.Jakiej reszty? Jednej osoby? Bo nie wierzę, że podobna była reakcja przynajmniej większości tych kobiet. Bardzo może przeszkadzać coś takiego kobiecie z doświadczeniem w związkach ale nie wszystkie takie są. Problemem może nie było to, że gość nie ma obycia tylko jest oziębły i nie potrafi się o nią postarać, pokazać, że mu na niej zależy. W takiej sytuacji ja też bym się radziła wycofać.
11 Wrz 2016, Nie 12:43, PID: 576055
Placebo napisał(a):Fobikowi brakuje odwagi i wiary, że coś z tego będzie ale nie można od razu sobie mówić, że aaa, i tak nic z tego nie będzie bo laski wolą pewnych siebie samców alfa... Jest to po części prawda ale nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Jak już ktoś tu chyba wcześniej zauważył są osoby, które chcą się wyszaleć i raczej ciężko sobie poszaleć z fobikiem jak z osobą pewną siebie ale są i kobiety traktujące wszystko poważniej i szukające czegoś trwalszego. Myślicie, że dla takich ważne jest, czy sprawia wrażenie typowego samca alfa, ma muskuły, pewność siebie, doświadczenie w wyrywaniu lasek i zaliczaniu panienek? Nie, wręcz przeciwnie. Brak pewności siebie zaletą nie jest ale nie musi być też jakąś wielką tragedią. Jak facet jest zaradny, ogarnięty życiowo i potrafi zaangażować się w związek to co z tego, że onieśmielają go pewne sytuacje? Może być odwrotnie. Może ktoś być zapatrzonym w siebie dupkiem, mieć lasek na pęczki a od życia nie wiedzieć czego chce i pewnie mało co osiągnie. Szansa dla fobików, to kobiety, które rozstały się z samcem alfa i mają dzieci. Samiec alfa okazał się świnią, a fobik pod warunkiem, że "jest zaradny, ogarnięty życiowo i potrafi zaangażować się w związek" świewtnie się nada na etapie wychowywaniu dzieci. Etap wyszalenia się zostałą zaliczony z samcem alfa. Placebo Grego napisał, że "całej" reszty i tylko on sam stanął w obronie tego faceta.
11 Wrz 2016, Nie 13:18, PID: 576079
ananas filozoficzny napisał(a):Szansa dla fobików, to kobiety, które rozstały się z samcem alfa i mają dzieci. Samiec alfa okazał się świnią, a fobik pod warunkiem, że "jest zaradny, ogarnięty życiowo i potrafi zaangażować się w związek" świewtnie się nada na etapie wychowywaniu dzieci. Etap wyszalenia się zostałą zaliczony z samcem alfa. Dodam, że historia grego z jego informatyczką jest tego najlepszym przykładem. A dla przeciętnej laski, fobik to co najwyżej materiał na dobrego przyjaciela.
11 Wrz 2016, Nie 13:27, PID: 576081
Placebo napisał(a):facet musi zrobić pierwszy krok i musi się trochę wysilić. Ale dlaczego akurat facet? Co z równością, równouprawnieniem? Gdzie feministki? :-P
11 Wrz 2016, Nie 13:52, PID: 576083
dangerous napisał(a):ananas filozoficzny napisał(a):Szansa dla fobików, to kobiety, które rozstały się z samcem alfa i mają dzieci. Samiec alfa okazał się świnią, a fobik pod warunkiem, że "jest zaradny, ogarnięty życiowo i potrafi zaangażować się w związek" świewtnie się nada na etapie wychowywaniu dzieci. Etap wyszalenia się zostałą zaliczony z samcem alfa. Nie znam dokładnie historii Grega, ale z tego co zrozumiałem, nie chodziło tu o budowanie rodzinnego gniazdka, a właśnie o wyszalenie się w pewien sposób. Był tez element pomocy kobiecie do czego potrzebny jest "zaradny, ogarniety życiowo" facet.
11 Wrz 2016, Nie 14:17, PID: 576089
ananas filozoficzny napisał(a):Szansa dla fobików, to kobiety, które rozstały się z samcem alfa i mają dzieci. Samiec alfa okazał się świnią, a fobik pod warunkiem, że "jest zaradny, ogarnięty życiowo i potrafi zaangażować się w związek" świewtnie się nada na etapie wychowywaniu dzieci. Etap wyszalenia się zostałą zaliczony z samcem alfa. Zgadzam się, tyle że mało który "nieskalany" fobik zdzierży czyjeś dziecko, samo dziecko to jedno, ale ja nie mogę się pozbyć uczucia, że ona je zrobiła (puszczając się) z kimś innym, wyszalała się, dostała w dupę i teraz szuka ustatkowanego jelenia, nie baczac na wyglad. Nawiasem mówiąc ta informatycza z dzieckiem po paru miesiącach ciszy wyskoczyła z zaproszeniem na wesele siostry... Dziewczyna nie jest w sumie zła, taka mocno rodzinna, ogarnięta, całkiem ładna no trochę wycofana, niezbyt uśmiechnięta i dość sfrustrowana. No, ale to dziecko... ona zresztą sobie całkowicie zdaje sprawę, że to jest duży problem. Jakiś tam kontakt chciałem utrzymywać, ale to zaproszenie po dwóch spotkaniach mnie dobiło i oczywiście odmówiłem tym samym kończąc zapewne kontakt. W sumie to mi szkoda tej dziewczyny, ale ja raczej nie jestem w stanie się do nie przełamać, może jakby ona była nieco inna... Ta jej nachalność wystraszy wiekszość facetów..
11 Wrz 2016, Nie 14:26, PID: 576095
grego napisał(a):(...) ale ja nie mogę się pozbyć uczucia, że ona je zrobiła (puszczając się) z kimś innym, wyszalała się, dostała w dupę i teraz szuka ustatkowanego jelenia, nie baczac na wyglad.puszczając sie... a może była z kimś wcześniej w związku, tylko związek się zwyczajnie rozpadł? |
|
|
| Podobne wątki… | |||||
| Wątek: | |||||
|
Bliskość za pieniądze, a brak i strach przed nią w życiu | ||||
| Niesmiałość = brak dziewczyny = brak seksu... | |||||
PhS
