07 Sty 2009, Śro 20:15, PID: 108322
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Sty 2009, Śro 21:01 przez trey.)
Przez to forum o fobi częściej się o niej myśli, a zarazem o problemach z nią związanych. Przynajmniej ja tak mam. Zauważyłem, że cholernie dołuje się gdy tu czytuje. Większość nas ma identyczne problemy, nakręcamy sę nawzajem, afirmujemy na tą fobię. Choć także ma to tą drugą jaśniejszą stronę. Nie czujemy się z tym sami, możemy o tym bez skrępowania popisać. Sam nie wiem.. chyba jednak najlepszym rozwiązaniem jest jak najrzadsze myślenie o tym i przejmowanie się tą fobią spoleczną. Parcie do przodu.. zajmowanie umysłu innymi rzeczami. Wiem, że to prosto się tak pisze a trudniej robi.
PhS



lek biorę od wakacji
Mój terapeuta uważa, że nie potrzebne są mi żadne leki... nie zgadzam się z nim, bo mam bardzo silną fobię, ale doxepin i tak wolę odstawić. Jednak jak będę się dobrze czuła to fajnie by było już nic nie brać. Życzcie mi powodzenia!
satysfakcje dają mi ostatnio tylko zakupy ale po nich przychodzi kac bo okazuje się ze nie ma pieniedzy lub dług na karcie rośnie
