Przyciągam szuje jak magnes

[nikaragua]

Jak myślicie co robią nie tak kobiety, które przyciągają do siebie nieuczciwych, zakłamanych mężczyzn lub od razu nastawionych, że zaliczą panienkę? Widzę zdjęcia koleżanek na fb i mają naprawdę przystojnych facetów i wydają się sympatyczni. Te związki są stabilne bo od lat widzę wspólne fotki tych koleżanek z chłopakami i widać, że im na sobie zależy. Nawet moja bliższa koleżanka, która miała kiedyś okropnego chłopaka spotkała takiego, który jest dla niej jak przyjaciel. Są razem z 5 lat i mówiła, że od początku im się dobrze rozmawiało. Znam dziewczyny nieśmiałe i mające problemy w kontaktach z ludźmi, nawet te z fobią i jakoś nie trafiają nagminnie na szuje. Już mam tego dosyć. Może już nawet nie potrafię odróżnić dobrych ludzi od fałszywych bo chyba straciłam intuicję.

[Jan Palmowy]

Nic źle nie robią, po prostu mają pecha takie właśnie dziewczyny. Nie obwiniaj się i nie szukaj podstaw problemu w sobie. Cytując Biszunia "po prostu twój czas na miłość to jak na razie czas przyszły"

[nikaragua]

Nic źle nie robią, po prostu mają pecha takie właśnie dziewczyny. Nie obwiniaj się i nie szukaj podstaw problemu w sobie. Cytując Biszunia "po prostu twój czas na miłość to jak na razie czas przyszły"

Pecha? Za każdym razem źle trafiać? To wyjątkowy pech.

[123user]

Daj szansę tym sympatycznym.

[Sugar]

Może dużo tu ma do rzeczy podświadome poczucie bycia ofiarą.

[nikaragua]

Daj szansę tym sympatycznym.

Tylko z tego co zauważyłam to naprawdę sympatyczni nie są w taki jasny sposób sympatyczni. Oczywiście. Spotkałam kilka razy ,,sympatycznych'' i to wręcz za bardzo. Okazywali się fałszywi. Dlatego teraz jestem uprzedzona do milusich chłopaczków bo z nimi z reguły jest coś nie tak i maskują tą słodyczą swój fałsz.

Może dużo tu ma do rzeczy podświadome poczucie bycia ofiarą.

Zawsze jest takie ryzyko jeśli kogoś się słabo zna. Ale czy takie poczucie sprawia, że ktoś nas automatycznie traktuje jak ofiarę?

[Jan Palmowy]

To inaczej, jeśli jesteś wartościową dziewczyną to w końcu znajdziesz wartościowego chłopaka. Zaraz ktoś powie że trzaskam sloganami (pozdro Proxi ). No chyba że szukasz sobie księcia z bajki na chamskich imprezach wśród ledwo stojących typów, ale przyjmuję że tak nie jest. Cierpliwości koleżanko!

Edit:
Z tych "lepszych" porad mogę ci polecić pieprzenie stereotypów przy "wyborze" chłopaka, ale myślę że to też powinnaś wiedzieć

[nikaragua]

To inaczej, jeśli jesteś wartościową dziewczyną to w końcu znajdziesz wartościowego chłopaka. Zaraz ktoś powie że trzaskam sloganami (pozdro Proxi ). No chyba że szukasz sobie księcia z bajki na chamskich imprezach wśród ledwo stojących typów, ale przyjmuję że tak nie jest. Cierpliwości koleżanko!

To nie jest tak, że jestem zdesperowana i chcę związku. Może to być i przyjaźń choć z tego co zauważyłam to mężczyźni tego nie chcą z kobietami. Bardziej wkurza mnie mój pech ogólnie do ludzi choć wspomniałam tylko o facetach. Kluby omijam szerokim łukiem. To takie speluny są.
Jakich konkretnie stereotypów? Z tego co wiem to na przykład wychodzenie kobiety pierwszej z inicjatywą jest nadal źle odbierane i rzadko wychodzi im na dobre.

[Jan Palmowy]

Chodziło mi na przykład o przypisywanie jednostce stereotypowych cech subkultury czy grupy społecznej do jakiej ta jednostka należy, w końcu każdemu trzeba dać szanse. Poza tym widzę, przyznałaś że masz pecha do ludzi co do przyjaźni damsko-męskiej temat już wystukany do nieprzytomności wszędzie.

[123user]

Tylko z tego co zauważyłam to naprawdę sympatyczni nie są w taki jasny sposób sympatyczni. Oczywiście. Spotkałam kilka razy ,,sympatycznych'' i to wręcz za bardzo. Okazywali się fałszywi. Dlatego teraz jestem uprzedzona do milusich chłopaczków bo z nimi z reguły jest coś nie tak i maskują tą słodyczą swój fałsz.

Ciężko powiedzieć, być może to nie są ci naprawdę sympatyczni a tylko takich udają. Może prawdziwie sympatyczni boją się zagadać do Ciebie z jakiegoś powodu? (np. czują, że jesteś dla nich nieosiągalna)

Z tego co wiem to na przykład wychodzenie kobiety pierwszej z inicjatywą jest nadal źle odbierane i rzadko wychodzi im na dobre.

Nie zawsze. Nie ma na to reguły. Moja koleżanka pierwsza poderwała swojego chłopaka i żyją sobie teraz szczęśliwie. Sam bym się nie obraził gdyby jakaś dziewczyna do mnie pierwsza zagadała.

[masterblaster]

Z świetle uprzedzeń i stereotypów trudno postrzegać ludzi takimi jakimi są w rzeczywistości. Pokusił bym się o tezę, że fobia i uprzedzenia to stały duet, który sprowadza na nas rozmaite wtopy i rozczarowania.

[Placebo]

Mam podobny problem, takie wrażenie, że jakoś przyciągam idiotów, którzy patrzą na mnie jak na kawałek szynki. Jakbym nie miała osobowości czy czegokolwiek więcej ponad ciało, jakbym była jakimś pustakiem. Nie wiem czy to moja wina, może faktycznie nim jestem albo sprawiam takie wrażenie. A może to przez nieśmiałość. Założyłam kiedyś tu temat o tym czy kobiety nieśmiałe są postrzegane jako łatwiejsze. Może są, może wydają się łatwym celem po prostu.

[nikaragua]

Mam podobny problem, takie wrażenie, że jakoś przyciągam idiotów, którzy patrzą na mnie jak na kawałek szynki. Jakbym nie miała osobowości czy czegokolwiek więcej ponad ciało, jakbym była jakimś pustakiem. Nie wiem czy to moja wina, może faktycznie nim jestem albo sprawiam takie wrażenie. A może to przez nieśmiałość. Założyłam kiedyś tu temat o tym czy kobiety nieśmiałe są postrzegane jako łatwiejsze. Może są, może wydają się łatwym celem po prostu.

Z tego co zauważyłam to nieśmiałe są po prostu uznawane za łatwe do manipulowania i takie dupki korzystają z tego.

[grego]

a na pewno widzą swoje większe szanse, niz u takich pewnych siebie kobiet, które najpewniej pokażą środkowy palec. Choc ja akurat uważam, że to jest błędne myślenie.

[nikaragua]

a na pewno widzą swoje większe szanse, niz u takich pewnych siebie kobiet, które najpewniej pokażą środkowy palec. Choc ja akurat uważam, że to jest błędne myślenie.

Bo w sumie z reguły tak jest, że nieśmiałe biorą co się nawinie wiec nie narzekają.

[mocart]

Nieśmiałe dziewczyny są trudnijsze w zdobywaniu, są bardziej zamknięte, mają swoje blokady które delikatnie trzeba rozbrajac jak bombe

Jeżeli jesteś atrakcyjna, Masz anielski pyszczek i inne atuty, to musisz liczyć się z tym że na chłopaków będziesz działać seksualnie i nic tego nie zmieni, niech to będzie dla Ciebie pozytywny feedback że masz dużą wartość biologiczną

[nikaragua]

Nieśmiałe dziewczyny są trudnijsze w zdobywaniu, są bardziej zamknięte, mają swoje blokady które delikatnie trzeba rozbrajac jak bombe

Jeżeli jesteś atrakcyjna, Masz anielski pyszczek i inne atuty, to musisz liczyć się z tym że na chłopaków będziesz działać seksualnie i nic tego nie zmieni, niech to będzie dla Ciebie pozytywny feedback że masz dużą wartość biologiczną

A kobieta może w ogóle nie działać ,,seksualnie'' na mężczyznę?

[RedIsABeautiful]

Oczywiście, wystarczy że mu się ona kompletnie nie podoba.
A z tym przyciąganiem szuj to ilu ich było? Bo jak 2 czy 3 to możesz mieć po prostu najzwyczajniej pecha

[nikaragua]

Oczywiście, wystarczy że mu się ona kompletnie nie podoba.
A z tym przyciąganiem szuj to ilu ich było? Bo jak 2 czy 3 to możesz mieć po prostu najzwyczajniej pecha

Oj, to wiem. Czyli jak jest brzydka. Nie jakaś tam nie w jego typie. To kobiety tak mają. Hmm... Więcej niż 3 Fajnie, co?

[mokebe]

przeciez wszyscy faceci to swinie

[nikaragua]

przeciez wszyscy faceci to swinie

Nie wiem czy wszyscy bo nie znam wszystkich... Ale smutne jest to, że jeśli ktoś jest brzydki to ta druga osoba jest z nią z braku z laku bo sama ma zaniżone wymagania a jeśli ktoś jest atrakcyjny to ktoś z tą osobą jest głównie ze względu na wygląd. To bez względu na płeć. Taka natura ludzka.

[Judas]

przeciez wszyscy faceci to swinie

To kim więc są kobiety, które ich wybierają?

[Nomonie]

Czasem po prostu tak bywa. W życiu w końca spotyka się osobę dobrą. Warto czekać

[Judas]

Warto czekać

Jeszcze lepiej szukać.

[grego]

czekanie nam akurat najlepiej wychodzi
Widzę, że ostatnio fobicy jakoś nie mają większych problemów z poznawaniem drugich połówek, takich czy innych...