13 Mar 2016, Nie 23:09, PID: 523248 
	
	
	marcinnn napisał(a):proste rady są najlepsze
i w razie co Tik-tak w kieszeni i gumka w portfelutak na wszelki wypadek
Gdybym jeszcze miał odwagę gumki kupić..
	| 
	 
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:09, PID: 523248 
	
	 
	marcinnn napisał(a):proste rady są najlepsze Gdybym jeszcze miał odwagę gumki kupić..  
	
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:11, PID: 523250 
	
	 
	
		Gumki Orbit chłopie   
	
	
	
	
  co ci po głowie chodzi
	
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:12, PID: 523254 
	
	 
	kasia92 napisał(a):Najlepiej moim zdaniem się ćwiczy w wyobraźni Próbowałem, ale póki co jakoś tak koślawo wychodzi.  
	
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:15, PID: 523256 
	
	 
	
		Czym Ty się człowieku przejmujesz... pierwszy pocałunek taki był. Następne będą przyjemniejsze  
	
	
	
	
 
	
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:26, PID: 523258 
	
	 
	FS250 napisał(a):Czym Ty się człowieku przejmujesz... pierwszy pocałunek taki był. Następne będą przyjemniejsze Może faktycznie za bardzo panikuje. Ale no wiesz... Taka nasza natura  
	
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:38, PID: 523266 
	
	 
	
		Ludzie tu poważne problemy mają, a Ty panikujesz, że spiąłeś się przy pierwszym pocałunku, a twoja przyszłość to komputer i fajka. 
	
	
	
	
Wyluzuj ![]() Mówiąc serio, to też tak miałem   lepiej jednak się nad tym nie zastanawiać za dużo, tylko dać się ponieść chwili! Powodzonka!
	
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:51, PID: 523272 
	
	 
	FS250 napisał(a):Ludzie tu poważne problemy mają, a Ty panikujesz, że spiąłeś się przy pierwszym pocałunku, a twoja przyszłość to komputer i fajka. Dzieny  
	
		
		
		 13 Mar 2016, Nie 23:54, PID: 523274 
	
	 
	
		A jak wyrwałeś tę dziewczynę? I jaka ona jest (tzn. też nieśmiała czy wręcz przeciwnie)?
	 
	
	
	
	
		
		
		 14 Mar 2016, Pon 0:09, PID: 523280 
	
	 
	
		"Aww... Zawsze można spróbować z przyjaciółką.. Czemu nie?' 
	
	
	
	
jak się taką ma, i chciałaby sie całować, to pewnie, że czemu nie... pisanie jest przereklamowane - o ile zresztą komuś udaje się z kimkolwiek popisać... 
		
		
		 14 Mar 2016, Pon 0:25, PID: 523290 
	
	 
	RedIsABeautiful napisał(a):A jak wyrwałeś tę dziewczynę? I jaka ona jest (tzn. też nieśmiała czy wręcz przeciwnie)? (Kasuję to bo jakoś tak dziwnie tutaj o tym pisać jednak) Aaa i nie, nie jest nieśmiała. Może też nie mówi zbyt dużo ale na pewno nie jest nieśmiała.  
	
		
		
		 14 Mar 2016, Pon 18:11, PID: 523516 
	
	 
	
		Zdążyłem przeczytać to co już skasowałeś wczoraj i na podstawie tego co napisałeś mogę szybko wywnioskować (tylko się nie obrażaj), że ten Twój udany podryw to tak naprawdę kupa farta. No cóż, ciesz się bo niewielu ma tyle szczęścia. Z resztą mojego najlepszego kumpla kiedyś też wyrwała dziewczyna (inna sprawa że potem go tak z d*py zostawiła). Bardzo Ci również pomógł Twój kolega, pasuje mu jakoś dyskretnie podziękować. Cóż, ciesz się swoim szczęściem i licz że inni bywalcy tej strony też będą go aż tyle mieli.  
	
	
	
	
A jeśli rzeczywiście nie jest nieśmiała i do tego w miarę przyzwoicie wygląda to znaczy że nie jest z Tobą tak źle jak opisujesz to w niektórych wątkach. Także zajmij się teraz nią a nie jakąś tulpą (tam cholerne dziwactwa w tym wątku wypisywaliście) 
		
		
		 14 Mar 2016, Pon 18:11, PID: 523518 
	
	 
	
		Zdążyłem przeczytać to co już skasowałeś wczoraj i na podstawie tego co napisałeś mogę szybko wywnioskować (tylko się nie obrażaj), że ten Twój udany podryw to tak naprawdę kupa farta. No cóż, ciesz się bo niewielu ma tyle szczęścia. Z resztą mojego najlepszego kumpla kiedyś też wyrwała dziewczyna (inna sprawa że potem go tak z d*py zostawiła). Bardzo Ci również pomógł Twój kolega, pasuje mu jakoś dyskretnie podziękować. Cóż, ciesz się swoim szczęściem i licz że inni bywalcy tej strony też będą go aż tyle mieli.  
	
	
	
	
A jeśli rzeczywiście nie jest nieśmiała i do tego w miarę przyzwoicie wygląda to znaczy że nie jest z Tobą tak źle jak opisujesz to w niektórych wątkach. Także zajmij się teraz nią a nie jakąś tulpą (tam cholerne dziwactwa w tym wątku wypisywaliście) 
		
		
		 14 Mar 2016, Pon 18:47, PID: 523542 
	
	 
	
		A może to właśnie jest ta tulpa?  
	
	
	
	
 
	
		
		
		 15 Mar 2016, Wto 19:43, PID: 523874 
	
	 
	Zas napisał(a):A może to właśnie jest ta tulpa? Tulpa coś wspominała o związku... XD Ale nie to nie ona hahaha  
	
		
		
		 16 Mar 2016, Śro 21:53, PID: 524308 
	
	 
	
		Tak właściwie to o co chodzi? Bo Rose nie ogarnia  
	
	
	
	
 
	
		
		
		 16 Mar 2016, Śro 21:58, PID: 524310 
	
	 
	
		To lepiej dla Ciebie Rose.
	 
	
	
	
	
		
		
		 29 Mar 2016, Wto 12:48, PID: 527166 
	
	 
	TOTE_HOSE napisał(a):Ale podobno każdy kiedyś na swą jedyną, ciekawe czy kiedyś poznam to uczucie. Na pewno kiedyś poznasz. Trzymam za ciebie kciuki przyjacielu. ![]() _________________________________________ A tak właściwie to faktycznie tak duży strach był tylko za pierwszym razem. Z każdym kolejnym jest coraz lepiej i luźniej. Noo i podobno jestem w tym nawet dobry.  mt050
	
		
		
		 29 Mar 2016, Wto 14:30, PID: 527206 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Mar 2016, Wto 14:31 przez grego.)
	
	 
	
		Eeee to ja w wieku 28 lat się dopiero całowałem, strachu nie było, ale kompromitacja na całego i wstyd. Mogłem chociaż coś o tym poczytać, ale pewnie i tak bym nie umiał opanować emocji. Co by nie powiedzieć przyjemne to było, ach te wspomnienia  :-D. Jak nie macie dziewczyn, przyjaciółek (fana przyjaciółka jak do sobie języczek wsadzić..) to sa jeszcze inne panie..., które za pewną opłatą was tego nauczą tylko w sumie nie wiadomo po co, bo w naszym wypadku umiejątność raczej mało przydatna i wykorzystywana   
	
	
	
	
![]()  
	
		
		
		 29 Mar 2016, Wto 14:45, PID: 527212 
	
	 
	Fakyoall napisał(a):A tak właściwie to faktycznie tak duży strach był tylko za pierwszym razem. Z każdym kolejnym jest coraz lepiej i luźniej. Noo i podobno jestem w tym nawet dobry.Już nie czujesz tego paraliżującego lęku, o którym pisałeś w pierwszym poście?   Jak się sytuacja rozwinęła?Myślę, że bardzo ważne jest wzajemne zaufanie. Jeśli masz poczucie, że dziewczyna Cię bardzo dobrze zna i w pełni akceptuje, to wiesz, że będzie chętna, żeby przejść z Tobą te pierwsze (może nawet nieudane) pocałunki i wspólnie nauczyć się swojego rytmu. Ale nawet te gorsze momenty chyba powinny sprawiać przyjemność, bo jednak są dowodem bliskości Was łączącej? grego napisał(a):to sa jeszcze inne panie..., które za pewną opłatą was tego nauczą tylko w sumie nie wiadomo po co, bo w naszym wypadku umiejątność raczej mało przydatna i wykorzystywanaTak z ciekawości, o jakich paniach piszesz? Bo chyba nie o prostytutkach? 
		
		
		 29 Mar 2016, Wto 14:56, PID: 527218 
	
	 
	
		Zrobiłbym tulpe ale boję się że mnie wrzuci do friendzone
	 
	
	
	
	
		
		
		 29 Mar 2016, Wto 15:18, PID: 527226 
	
	 
	
		no fakt, nie wszystkie chcą się całować   
	
	
	
	
 
	 | 
| 
				
	 |