25 Sie 2016, Czw 16:44, PID: 570509
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Sie 2016, Czw 16:48 przez ananas filozoficzny.)
Jasne. Im wczesniejszy wycisk tym lepiej. Może szkoła to za późno? W przedszkolu lepiej doświadczyć "życiowego szitu". Albo lepiej zaraz po urodzeniu.
Tego ludzie potrzebują! Jak najwcześniej jak najwiecej złych doswiadczeń!
Gdyby to nie było jasne wyajasniam, ze to ironia z mojej strony.
Tego ludzie potrzebują! Jak najwcześniej jak najwiecej złych doswiadczeń!
Gdyby to nie było jasne wyajasniam, ze to ironia z mojej strony.
PhS
Ja akurat mówię od siebie, tyle że ja "życiowego szitu" doświadczyłem tylko w szkole, dom miałem normalny. Wiem że są tutaj ludzie którzy szit mieli i w szkole i w domu - w takich wypadkach to ja się nie wypowiadam bo dla mnie to terra incognita
.

Komedia o gnebieniu w szkole
życie, tylko raczej
ą życiową ---> gnębienie w szkole (czymś przecież spowodowane, nie bierze się samo z siebie, najczęściej gnębione osoby wyróżniają się w grupie, są słabsze, mniej mówią, zachowują się dziwnie) ---> s+



, to wiadomo nie od dziś...

