02 Lut 2016, Wto 1:46, PID: 512640 
	
	
	
		Generalnie wszystko opiera się na braku zrozumienia. Ja też nie rozumiem jak można być np. gejem bo nim nie jestem. Nie mam nic do gejów ale nie chciałbym zobaczyć 2 facetów którzy się liżą perfidnie w biały dzień na rynku miasta na przykład. 
Znam osobę, która szczerze mnie nie lubi tylko dlatego że jestem fobikiem i nie umiem być tak śmiały jak on. Jestem pewien że uważa on mnie za człowieka gorszego sortu. W ogóle to on chyba myśli że ja celowo tak mało mówię, celowo jestem jaki jestem bo niby nie lubię ludzi.
Prawda jest taka że nic o mnie nie wie i totalnie mnie nie rozumie. Z braku zrozumienia się to wszystko bierze, ta jego cała niechęć do mnie.
	
	
	
	
Znam osobę, która szczerze mnie nie lubi tylko dlatego że jestem fobikiem i nie umiem być tak śmiały jak on. Jestem pewien że uważa on mnie za człowieka gorszego sortu. W ogóle to on chyba myśli że ja celowo tak mało mówię, celowo jestem jaki jestem bo niby nie lubię ludzi.
Prawda jest taka że nic o mnie nie wie i totalnie mnie nie rozumie. Z braku zrozumienia się to wszystko bierze, ta jego cała niechęć do mnie.
 PhS

			
 Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
	
 
 

ops:  No po prostu tak wycofany się czuję przez te ''pułapki psychologiczne'' na każdym kroku, że tracę sens w ludzi.