30 Sty 2016, Sob 17:17, PID: 511664 
	
	
	
		Dziś wpadłam tu tylko po to by się pochwalić... dziś mija 20 dzień odkąd stosuje terapię. Mogę powiedzieć że już czuje poprawę. Bywają gorsze dni i to jest nieuniknione ale mimo tego nie poddaje się. I się już nie poddam. Przejdę przez terapię i będę cieszyć się życiem tak jak powinnam 
	
	
	
	
	
	
 PhS

	
 Do tego ten okrutny kapitalizm (nie ma kasy = nie ma człowieka).
 to terapia do przerabiana samemu. Nie chodzę do psychologa bo uważam że szkoda na to kasy i/lub nerwów.
	
. Może wtedy nie byłbym taki spięty przy kobietach.