Zauroczenie, obsesja

[Placebo]

napisalam do niego ale nie potrafie o to spytac, nie moge... mialam caly dzien dzisiaj wolny i nie potrafilam sie zabrac za nauke bo mam takie zalosne sercowe problemy. niech to szlag!

Edit: mial mi cos zalatwic i mamy sie spotkac. powiedzial, ze nie chce nic w zamian tylko calusa, albo i nie - ze jak bede chciala to dam. boze, jak ja bym chciala... ale nie moge, nie dam rady. niech to wszystko szlag!

[vesanya]

Placebo, skoro sam się upomina to na co czekasz? Dał Ci świetną wymówkę, żeby zrobić krok dalej w Waszej znajomości Trzymam kciuki, żeby coś z tego wyszło.

[Placebo]

mam to zrobic, serio?

[vesanya]

Tak serio to nie wiem, ja się nie znam, ale skoro tak napisał to warto to jakoś wykorzystać. Może niech inni się wypowiedzą. Według mnie szkoda by było zaprzepaścić tę szansę, cztery lata do niego wzdychasz, pora coś z tym zrobić.

[Placebo]

dzieki vesanya. teraz to ja juz po uszy wpadlam i sama nie mysle racjonalnie

[karmazynowy książę]

Placebo, chyba lepszego znaku, że mu się podobasz nie mógł Ci dać
Widać, nawet po Twoim krótkim opisie, że mu na Tobie zależy I że według niego jesteś atrakcyjna, inaczej nie prosiłby o całusa.

Prawdopodobnie sam nie czuł się pewnie, więc w ten sposób "zrzucił" część odpowiedzialności na Ciebie- jasno określił, że chce całusa, ale decyzję o tym, czy go dostanie zostawił Tobie
Kiedy się spotykacie? Daj znać jak było!


Red, jeśli sam mówisz, że masz kilku kumpli, którzy kumplują się z tą dziewczyną- to może poproś ich, żeby delikatnie wypytali ją, czy ktoś jej się podoba? Będziesz wiedział na czym stoisz.

[grego]

Placebo wpychaj mu tej język w usta i tyle, mi tak dziewczyna zrobiła na przywitanie na pierwszym spotkaniu i to było coś, na pewno go pozytywnie zaskoczysz.

[USiebie]

"I już widzę tego fobika mówiącego łamiącym sie głosem"

Trzeba było mnie widzieć. Chciałem ją dość nieumiejętnie na spacer zaprosić, pogadać, czy cuś, nie była zainteresowana. I to tak zagadałem ni z gruchy ni z pietruchy, bo wcześniej wcale z nią nie rozmawiałem.

[iLLusory]

Kochana Placebo, on to napisał pół żartem, pół serio. Jeśli Ty wezmiesz to serio i zrobisz to, to on będzie miał taki pozytywny zonk.

[Placebo]

a niech ma zonk, ja mam zonk juz od 4 lat. tylko teraz w policzek czy w usta?

[grego]

Co w policzek? W policzek to najwyżej z liścia możesz mu dać. Może jeszcze w czoło? ehh

Mówiłem, że radzić jest łatwo, nie?

[iLLusory]

A ja bym i tu i tu. A co tam, ha ha

[Placebo]

nie moge byc za szybka bo sie zczai jak mi zalezy i jemu nie bedzie zalezec

[grego]

weź go tak z nienacka aby był zaskoczony, a najzabawniej będzie jak odruchowo zacznie cofać głowę do tyłu co jest prawdopodobne, więc będziesz musiała się dodatkowo przełamać, a najlepiej zrobić to pod ścianą wtedy głowa nie będzie miała gdzie sie cofnąć... haha

nie moge byc za szybka bo sie zczai jak mi zalezy i jemu nie bedzie zalezec

Głupie myślenie, wiem że w waszych oczach takie zachowanie faceta będzie "neede" i zostanie odrzucony albo posądzony o gwałt, ale w drugą stronę to działa inaczej... facet będzie mile zaskoczony i nogi mu zmiękną. To chcesz aby widział, że Ci zalezy czy nie?, Poza tym dał Ci pretekst, więc to jeszcze bardziej działa na twoją korzyść i powinnaś czuć się swobodniej. Ćwicz ten język i do dzieła ! :-D

[iLLusory]

Niee. Jak powiesz: " chciałeś buziaka, no to masz dwa." To się nie skapnie.

[Niered]

Jak w usta, to pomyśli że jesteś łatwa i możesz zostać jedną z wielu. Jeśli masz to gdzieś, to oprzyj mu się o krocze i wal z nim od razu w ślinę.

[Placebo]

pierwszy raz to wolalabym w jakiejs wygodniejszej pozycji niz pod sciana. zreszta tak jak mowie - nie tak szybko. musze dokladnie przemyslec swoj pierszy ruch, do piatku mam czas.
a w piatek ogarnie mnie stan lekowy i uciekne albo zejde na zawal

w koncu jakas szczera opinia. raz sie Niered przydales!

[grego]

No to zrób tak, powoli zbliżaj się do jego ust i jak będziesz blisko to sie wycofaj...
A tak naprawdę to zależy od faceta, bo jak jest rozchwytywany przez laski to faktycznie taki całus w usta nie zrobi na nim większego wrażenia i tak jak kolega wyżej napisał zostaniesz kolejną co do niego wzdycha no i łatwą, ale jak to jakiś normalny czy wręcz nieco nieśmiały facet to zrobisz na nim piorunujące wrażenie.

[RedIsABeautiful]

niepotrzebny ---> tak, akurat się przyznam przed nimi że mi się podoba. Sorry ale ta rada Ci kompletnie nie wyszła, nie ma mowy żebym to zrobił poza tym po co skoro znam odpowiedź, przecież już że tak powiem badałem teren i w tej chwili na pewno się jej nie podobam, musiałbym pewnie coś zrobić specjalnego żeby wzbudzić zainteresowanie ale nie wiem co i nie umiem.

[grego]

Aż mi was szkoda chłopaki, naprawdę i to tak bardzo... To co może umawiamy się w jakieś agancji towarzyskiej wylać swoje smutki ?
Prawiczkom stawiam! Mam nadzieje, że sie nie przelicze? A może jednak, hmm trzeba by się dowiedzieć może z litości panie zniżki takim dadzą
Tylko, żebyście mi się czasem tam nie zauroczyli czy zakochali, bo potem każdy płaci za siebie

[forac]

trzeba założyć oficjalny temat w ogłoszeniach towarzyskich

[Soyokaze]

Jak to dobrze mieć te zauroczenia za sobą

Ja jak czytam RedIsABeautiful czy Placebo to jestem szczęśliwy, że żyje bez tych rozterek xD Ogólnie to wam bardziej współczuję niż zazdroszczę tego

[RedIsABeautiful]

Wszystko zależy jak to się skończy, znaczy u Placebo bo u mnie w miarę wiadomo

[Soyokaze]

Trzymamy kciuki u Pablo U mnie też wiadomo jak się skończy bo tak samo jak poprzednio xD Czyli nic xD

[grego]

a to jutro to lizanko?