18 Paź 2014, Sob 11:55, PID: 416618
Ja nigdy nie będę jeździć samochodem, nie mam aż tak dużych ambicji, boję się wsiadać do samochodu, miałam sny w których zawsze powtarza się to, że nie umiem jeździć i powoduje wypadek, wiem, że jestem nieodpowiedzialną osobą, piję alkohol i byłabym niebezpieczna na drodze, lepiej będzie dla innych jak będę jeździć autobusami i wcale nie czuję się gorsza przez to, że jeżdżę autobusami, bo to nie świadczy o wartości człowieka.
PhS
Czuje się tak pierdołowato/jak mała dzidzia bez tego prawka.
coś innego
Co sie robi na pierwszej jezdzie? Matko jeszcze 2h siedzenia w samochodzie z obcym facetem, gdzie ja 15 min w taksowce nie moge wytrzymac
z tym, może nie każdy boi sie taksówek, nie wiem.
Chyba tylko branie postów zbyt dosłownie. "Nie moge wytrzymac" to przejaskrawienie, po prostu odczuwam wtedy dyskomfort, taki jak podczas rozmowy z obcą osobą, załatwianiem spraw oficjalnych. Nie to, że mam zawał jak jadę taksówką, nigdy też nie zdarzyło mi się nie pojechać taryfą z powodu strachu. Sorry za wprowadzanie w błąd, po prostu trochę się stresuję jak to w sytuacjach nowych i wyolbrzymiam różne sprawy.
Może jednak nie każdy powinien mieć prawko.
) 