Nasze powody by żyć

[Placebo]

Wszystko w tytule, co się będę rozpisywać... mam tylko jedną prośbę, żeby nie robić z tego wątku o onanizmie i pornografii, plis...

Moje powody to:
- rodzina, która jest jaka jest, no ale przynajmniej jest
- muzyka, bo jak nie będę żyć to już nigdy jej nie posłucham a MUSE może nagrają nowy album
- sport, bo mnie tak trochę uszczęśliwia
- bo chcę skończyć studia
- bo chcę zdać na prawo jazdy i mieć własny samochód
- bo chcę schudnąć
- bo nie chcę umrzeć jako dziewica
- bo chcę być osobą lepszą niż jestem teraz
- chcę zwalczyć FS i depresję, czy tam Chad...
- bo życie boli ale czasem jest nawet ciekawe i ekscytujące

[Maew]

Jedyna rzecza ktora trzyma mnie przy zyciu jest wiara w to ze odmienie swoj los na tyle by byc szczesliwym.

[Zasió]

sex, drugs, gry komputerowe i czekolada

a tak naprawdę - pewnie strach przed śmiercią. Jednak gdybym wiedział, że po drugiej stronie, wbrew wszelkiej logice, czeka nowy lepszy świat, to kto wie...

[USiebie]

sex, drugs, gry komputerowe i czekolada

Hłe hłe, podpisuję się pod tym, ale jak już kiedyś pisałem, to jedynie odwracacze uwagi, działające na zasadzie dostarczania doraźnej przyjemności, czasem działają lepiej czasem gorzej, bywa że wcale, w każdym razie, czynią bezcelową wegetację znośną.

Generalnie będzie to mimo wszystko nadzieja, na to, że coś w swoim życiu zmienię, chociaż często to wygląda bardziej jak czekanie na cud, bo w to, że pewnego dnia sam z siebie zmądrzeję i zacznę się cieszyć codziennością niespecjalnie wierzę.

A tak naprawdę to głównie myślę o cyckach, nie daj boże, żeby ich miętoszenie okazało się mniej fajne niż to sobie cały czas wyobrażam.

[1985]

bo chce byc lepsza niz jestem w tej chwili
bo chce sie dostac i skonczyc studia
bo chce zwalczyc fs i depresje
bo chce przewalczyc niepokoj i lęk

[Fearless]

Nie muszę mieć powodów aby żyć. Wystarczy mi świadomość tego, że po śmierci nie będę miał już niczego co mam, lub będę miał za życia.

[WesołyHipokryta]

Muzyka, gra na instrumentach, cycki

[Placebo]

gra na instrumentach

"instrumentach", czyli nie tylko na swoim :-o
ejj! ale mialo nie byc o masturbacji

[WesołyHipokryta]

gra na instrumentach

"instrumentach", czyli nie tylko na swoim :-o
ejj! ale mialo nie byc o masturbacji

To Ty widzisz w tym masturbację. Ja widzę gitarę i inne takie, oprócz fletów i innych dętych.

Szach mat.

[PMCL]

Mój powód to chyba tylko żeby mieć pieniądze i być niezależnym od nikogo chociaż tak się chyba nie da + nadzieja na wyleczenie

[verti]

Mam ważne cele w swoim życiu i wiem, że jeśli nic mi nie przeszkodzi (zdrowie, wypadek losowy) to uda mi się je zrealizować. Żyje nimi na co dzień i to daje mi ogromną siłę do zmian. Chce za parę lat powiedzieć: "- Osiągnąłem sukces". I bynajmniej nie chodzi tutaj o sukces finansowy.

[karmazynowy książę]

Chyba siłka teraz Żeby dowiedzieć się, czy potrafię cokolwiek osiągnąć samemu, nawet jeśli to ma być tylko dobra sylwetka
No i studia też. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że cały czas żyję w "systemie" i jeszcze kilka lat studiów i łudzenia się o dobrą przyszłość mi zostało.

[Kra_Kra]

- strach przed smiercia
- mimo wszystko wciąż jeszcze mam cień nadziei, że jeszcze mnie spotka coś pozytywnego, zabijając się dokonałabym nieodwracalnego wyboru, zama sobie zamykając wszelkie szanse na cokolwiek...

[Placebo]

WesołyHipokryto, z tego co pamiętam to ty chyba pierwszy skojarzyłeś to w innym temacie. Gdyby nie twój post o graniu na instrumencie i miasturbacji to ja bym teraz nie miała rzadnych skojarzeń xD
Ja jeszcze bym do tych powodów dodała ciastka i Grę o Tron (od kąd ją skończyłam nie bardzo wiem co począć ze swoim życiem, muszę jakoś przewegetować do przyszłego roku. Może ta czerwona wiedźma wskrzesi Snowa. :3)

[iLLusory]

Ja jestem tak zepsuta, ze od razu skojarzyłam. P
Nie ma powodu. Życie po prostu jest.

[Niered]

Solówki na klarnecie?

[WesołyHipokryta]

WesołyHipokryto, z tego co pamiętam to ty chyba pierwszy skojarzyłeś to w innym temacie. Gdyby nie twój post o graniu na instrumencie i miasturbacji to ja bym teraz nie miała rzadnych skojarzeń xD
Ja jeszcze bym do tych powodów dodała ciastka i Grę o Tron (od kąd ją skończyłam nie bardzo wiem co począć ze swoim życiem, muszę jakoś przewegetować do przyszłego roku. Może ta czerwona wiedźma wskrzesi Snowa. :3)

Najlepiej "zwal" wszystko na mnie.

[MICTRU]

Mój powód żeby żyć jest prosty po prostu chce osiągnąć jakiegoś dnia oświecenie wtedy myśle że życie będzie spontaniczne i zginie strach a pojawi się wieczne szczęście czy niebo jak to Jezus powiedział

[rlip]

Przede wszystkim dlatego, bo miałem w życiu fajne momenty po których wiele dni byłem w dobrym humorze (np. zdanie prawka, matury, uzyskanie tytułu magistra) i liczę że przede mną są jeszcze kolejne.
Poza tym chciałbym jak najdłużej śledzić rozwój technologii i dowiedzieć się np. jakie będziemy mieli komputery za 50 lat.

[Gość]

dlt

[Regis]

Ciekawość. Ciekawość jak to jest kochać i być kochanym, być zadowolonym z siebie i spełnionym człowiekiem, jak to jest nie mieć fs, ciekawość świata i ludzi.

[Fobiczny777]

Jedyna rzecza ktora trzyma mnie przy zyciu jest wiara w to ze odmienie swoj los na tyle by byc szczesliwym.

Jak wyżej. Może nie jedyną, ale główną...

[Cagey]

...

[karmazynowy książę]

https://www.youtube.com/watch?v=6cIaJItiLwY
ten numer?

[Placebo]

https://www.youtube.com/watch?v=6cIaJItiLwY

To jest chore. Czy ten gosc sam siebie lyszy jak rapuje? Jaki jest wogole sens tej muzyki? Szerzyc nienawisc i ignorancje wsrod gimbazjalistow? I te komentarze o Dominiku Szymanskim....
Autor tekstu to pewnie ciota, ktora nic nie przezyla i nic nie wie a ma sie za wielkiego kozaka.