07 Cze 2015, Nie 14:12, PID: 448330
A czy ktoś z osób czujących niechęć do seksu etc z tego tematu w ogóle uprawiał seks? No bo jak nie, to wiecie, może się okazać, że to wcale nie takie znowu złe. Jeśli chodzi o wydzieliny to człowiek codziennie ich produkuje bardzo dużo i bez seksu. Takie uprzedzenia mogą się przeradzać w nienawiść do ciała, własnego, jak tutaj też prezentowała autorka wypowiedzi.
PhS


Bardziej chodzi o sam wygląd narządów płciowych... przynajmniej dla mnie. Mnie pornografia nigdy nie interesowała, nagość wzbudza we mnie niechęć i obrzydzenie (w zależności od sytuacji). Jak widać, ile ludzi, tyle odczuć i potrzeb 
Swoją drogą ciekawe, co u niej. Osobiście bardzo zainteresował mnie ten temat, jak się tu pojawiłam, w związku z czym przeczytałam od deski do deski. No, ale ja mam w wielu miejscach bardzo podobne przekonania, może nie aż tak skrajne i nikt mi ich nie wpajał... przyszły same
Nie zasłużył na to. Akurat znam go osobiście i jest to inteligentny, uprzejmy i oczytany człowiek. Ma dużą wiedzę. Rozmowa z nim sprawia mi prawdziwą przyjemność.
).

mt060
!
I właśnie przyszła mi jeszcze jedna myśl do głowy-ubiór, zachowania typowe dla kobiet są wstrętne. Precz z długimi włosami, makijażem, szpilkami, sukienkami i jękami wydawanymi podczas wymiany kleistych płynów ustrojowych!
