09 Cze 2014, Pon 22:29, PID: 395348 
	
	
	
		Siema siema, witam po dłuższej przerwie.
Zdaje się że takiego tematu jeszcze nie było.
Otóż rozdaję ulotki na mieście, oczywiście na ulicy na której robię, pracuje też pełno innych ulotkarzy, naganiaczy i innych. Beka jest z tego, że nie wiem co powiedzieć, gdy ktoś z nich zagaduje do mnie i mówi np. "jak idzie praca?"
 Nie że się stresuję, ale generalnie to nie znoszę gadek "o pogodzie". Normalnie gdy rozmawiam z kimś kogo znam, to jest spoko, ale będąc w pracy, gdy ktoś "z branży" mnie zagaduje, zupełnie nie wiem co powiedzieć 
Czy macie jakieś kreatywne sposoby na takie gadki/jak radzicie sobie z takimi sytuacjami?
	
	
	
	
Zdaje się że takiego tematu jeszcze nie było.
Otóż rozdaję ulotki na mieście, oczywiście na ulicy na której robię, pracuje też pełno innych ulotkarzy, naganiaczy i innych. Beka jest z tego, że nie wiem co powiedzieć, gdy ktoś z nich zagaduje do mnie i mówi np. "jak idzie praca?"
 Nie że się stresuję, ale generalnie to nie znoszę gadek "o pogodzie". Normalnie gdy rozmawiam z kimś kogo znam, to jest spoko, ale będąc w pracy, gdy ktoś "z branży" mnie zagaduje, zupełnie nie wiem co powiedzieć 
Czy macie jakieś kreatywne sposoby na takie gadki/jak radzicie sobie z takimi sytuacjami?
 PhS

			
 Receptą na mój sukces tutaj był przede wszystkim spokój i uśmiech. Wystarczy nawet zdawkowo odpowiedzieć na pytanie, uśmiechnąć się i już jest miło.