29 Mar 2013, Pią 11:46, PID: 344937
1. Częsta sytuacja z czasów rok, dwa do tyłu, gdy nie miałam pracy:
robię pranie, ale boję się je wynieść na wspólne podwórko,
2. żeby sąsiedzi nie pomyśleli, że jestem nieudaczniczką bez pracy i całe dnie przesiaduję w domu, więc
3, wychodzę z praniem, w glorii i chwale, dopiero po 16ej
robię pranie, ale boję się je wynieść na wspólne podwórko,
2. żeby sąsiedzi nie pomyśleli, że jestem nieudaczniczką bez pracy i całe dnie przesiaduję w domu, więc
3, wychodzę z praniem, w glorii i chwale, dopiero po 16ej