22 Gru 2012, Sob 21:32, PID: 331427
mc napisał(a):Mniej więcej tak to wygląda. Ale jest dobra wiadomość, można przerwać ten błędno-kolisty schemat
Zdradź mi proszę jak to zrobić, bo ja ciągle szukam odpowiedzi, ale nadal jestem w lesie....
Jedno co zrozumiałam to to że nikt za syna tego nie zrobi, to on sam musi stawić czoło, musie nauczyć się mówić nie tym którzy chcą wyssać z niego całą energię. On to rozumie, ale jego mózg mówi nie...powiedz mi jak zrobić "delete" tym czarnym myślą które się kłębią w jego głowie, one rządzą jego psychiką, jego ciałem, całym życiem. Mówią mu że jest nikim, zerem, małym głupim człowieczkiem bez perspektyw, one są tak wyraźne że przejmują kontrolę, on np. woli powiedzieć w szkole że prosi o ndst niż odpowiadać mimo że jest świetnie przygotowany, bo tak bardzo boi sie że ktoś się zorientuje jaki jest głupi...A tymczasem, wiem że mogę być mało obiektywna, ale naprawdę jest nieprzeciętnym, bardzo mądrym i wrażliwym człowiekiem. Już jakiś czas temu zauważyłam że ludzie na tym forum są równie mądrzy, inteligentni, dojrzali, wiesz to trochę dziwne bo ta inteligencja w pewnym sensie was gubi, a z drugiej strony powoduje że widzicie rzeczy niewidzialne.
Pozdrawiam