05 Gru 2012, Śro 10:22, PID: 328836
Nieprzyjaciel napisał(a):Ehh... Z drugiej strony ten dystans do ludzi też mnie męczy, chciałbym mieć znajomych ale nie mogę Trudne to wszystko.
Dystans, szczególnie utrzymujący się przez wiele lat, jest potem bardzo trudny do pokonania o ile to w ogóle możliwe. Nie wiem, sama mam z tym problem. A zauważyłam to niedawno. Myślę, że jestem w moim otoczeniu(czyli szkolnej klasie, to moje jedyne otoczenie rówieśnicze ) akceptowana, chociażby nawet przez to, że nie zwracam na siebie większej uwagi. Jest parę fajnych osób, z którymi nawet pogadałam więcej, ale zawsze czuję tą blokadę z mojej strony albo zmęczenie dłuższym towarzystwem jednej osoby. Chyba mi się już całkiem pokopało w głowie, bo nie rozumiem tego zupełnie.