20 Wrz 2013, Pią 16:24, PID: 364455
ucieczka napisał(a):Blank, idąc tym tropem: mijane wczoraj wieczorem dresiątko, które zagaiło "chcesz possać?" też grało w otwarte karty i nie zamierzało nikomu zrobić krzywdy.na serio porównujesz ten anons do ordynarnego zachowania dresa, który chciał Cię obrazić?
Tylko czemu poczułam się zdegustowana?
Avalain napisał(a):Jest tutaj prawdopodobieństwo krzywdy. Emocjonalnej.powinieneś być też przeciwny małżeństwom. Wiele kończy się rozwodami, które najczęściej są krzywdzące.
Avalain napisał(a):Post autora uważam jednak za próbę żerowania na domniemanej słabości i próbę zaspokojenia własnych potrzeb zasłaniając się teorią "terapii".Na jakiej podstawie oskarżasz nieznajomego o taka podłość??
Avalain napisał(a):Jeśli podparłby swojego posta badaniami, iż spotkania mające pozbawić go dziewictwa z szansą "na coś więcej" pozwalają obojgu z zainteresowanych wydostania się z problemów natury psychologicznej, chętnie bym poczytał i może nawet zmienił zdanie.Masz jakieś wyniki badań potwierdzające, że "pozostawanie w dziewictwie" pomaga na problemy psychiczne?
Avalain napisał(a):Tak, byłoby lepiej gdyby ludzie nie reagowali na cokolwiek co robią inni.Próbowałeś przemówić do sumienia temu swojemu "koledze", który tak okrutnie traktuje te dziewczyny? Może gdybyś tłumaczył mu, że jego zachowanie może kogoś zranić na wiele lat, to podszedłby do tego inaczej? Może sądzi, że nie wyrządza dużej szkody?
A później pytania o ogólną znieczulicę, psychologia tłumu i odwracanie wzroku.