19 Paź 2012, Pią 22:29, PID: 321563
BlankAvatar napisał(a):oh jack, my w ten sposob przekonujemy sie do siebie, by nastepnie umowic sie na dzika orgie.Blank, poplułam przez Ciebie laptopa Yellow_Light_Colorz_PDT_03 mt046
widac, ze sie nie znasz na pseudointeligenckim flircie
a wracając do dążenia do orgii tfuuu! do dyskusji...
potfur z bagien napisał(a):Kejt napisał(a):obawiam się, że więź między rodzicami nie jest niezbędna, by stworzyć, odchować i wyprowadzić na ludzi nowego człowiekachyba nie do końca, wiez miedzy rodzicami daje lepsze warunki w "domu", co z kolei zwiększa szanse na wychowanie lepszych w ewolucyjnym sensie dzieci
nie zgadzam się, więź między rodzicami niczego nie przesądza, zawsze może to być przecież więź patologicznych rodziców;
przeczytałam artykuł Sugar o małpach bonobo - znalazłam tam pojęcie rodziny nuklearnej, co mi przypomniało fragment książki, którą maltretowaliśmy na studiach - rodziny przyszłości będą wyglądały prawdopodobnie zupełnie inaczej niż obecnie - tempo i kierunek rozwoju zapewne spowoduje, że praktyczniejsze stanie się wychowywanie dzieci w inny sposób - np w komunach zrzeszających wiele rodzin dzielących obowiązki, koszty utrzymania, trud opieki nad dziećmi... lub w innych modelach nie bazujących na więzi między mamą a tatą