16 Paź 2012, Wto 19:17, PID: 321139
BlankAvatar napisał(a):wybaczcie, ale for me stawianie takich pytan -jesli na serio- swiadczy o naiwnosci. Pozadanie i milosc to dwa rozne uczucia mimo ze moga wystepowac razem, albo czesto jedno wywoluje drugie, to nie zmienia faktu, ze sa to dwie rozne rzeczy.Blank, według mnie pytania Kejt (bo chyba do tego się odniosłeś), są typowo retoryczne. Przemyślenia w tym temacie są jak widać różnorodne, a więc zamysł stawiania takowych pytań wcale nie jest naiwny. Przeciwnie!
Przede wszystkim, jak zauważam, nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że potrzeby seksualne i pożądanie nie sprowadzają się tylko do rozładowania napięcia seksualnego i doznań zmysłowych.
W tę strukturę na ogół NIEROZERWALNIE wpisują się też kolejne poziomy, takie jak: potrzeba bliskości, bezpieczeństwa, samoakceptacji, uszczęśliwienia partnera, zjednoczenia itd. (nie mylcie tego z piramidą potrzeb Maslowa). To wszystko są potrzeby seksualne i w zależności od m.in. dojrzałości, konstruktów kulturowych, doświadczeń, u każdego z nas może dominować inna z nich, przy czym niektóre mogą być na tyle znikome, że przestają być dla danej osoby istotne.
Dlatego dla pewnych osób tzw. seks bez zobowiązań, bez miłości, nie będzie wcale przyjemny, bo nie zaspokoi ich potrzeb. Komuś innemu z kolei wystarczy samo rozładowanie napięcia seksualnego z przypadkowo poznaną osobą o podobnej strukturze potrzeb, i też nie ma w tym nic złego!
Pointując: Nie próbujmy uszczęśliwiać innych na siłę, niech każdy decyduje za siebie i pod swoim kątem dobiera sobie partnerów.