18 Lut 2015, Śro 22:20, PID: 434602
Nie wiem jaki jest stosunek większości forumowiczów do Twojej osoby i szczerze mało mnie to obchodzi. Użyłam słowa "większość" w znaczeniu " większość osób, które łapałeś ostatnio za słówka" co w praktyce może oznaczać kilka osób.
Chciałam jeszcze sprostować jedną rzecz, nie stosuję żadnych chwytów, tym bardziej erystycznych (?!), nie mam też najmniejszego zamiaru wykluczać Cię z jakiejkolwiek dyskusji (broń Boże), ani "nadawać ton" temu miejscu ( broń Boże po dwakroć). Zresztą ciężko byłoby przebić się przez ten ogrom frustracji. Albo masz manię prześladowczą albo mnie przeceniasz...
I nie wiem o czym mówisz odnośnie stygmatyzowania i wykluczenia kogokolwiek.
Nie śledzę aż tak uważnie forum i nie stanowi ono treści mego życia.
Na szczęście.
Póki co sama wykluczam się z dalszej dyskusji o zaletach aranżowanych małżeństw, wolę obejrzeć Vikingów.
Chciałam jeszcze sprostować jedną rzecz, nie stosuję żadnych chwytów, tym bardziej erystycznych (?!), nie mam też najmniejszego zamiaru wykluczać Cię z jakiejkolwiek dyskusji (broń Boże), ani "nadawać ton" temu miejscu ( broń Boże po dwakroć). Zresztą ciężko byłoby przebić się przez ten ogrom frustracji. Albo masz manię prześladowczą albo mnie przeceniasz...
I nie wiem o czym mówisz odnośnie stygmatyzowania i wykluczenia kogokolwiek.
Nie śledzę aż tak uważnie forum i nie stanowi ono treści mego życia.
Na szczęście.
Póki co sama wykluczam się z dalszej dyskusji o zaletach aranżowanych małżeństw, wolę obejrzeć Vikingów.