18 Lut 2015, Śro 18:34, PID: 434538
Dobrze Kseniu, winno być "może nas czegoś nauczyć".
Swoją drogą widzę, żeś wielce zdesperowany, skoro łapiesz ludzi za słówka.
Szkoda tylko, że większość Cię ignoruje.
Jeszcze się okaże, że jestem jedyną osobą na tym forum, która wciąż Cię lubi
Nie zepsuj tego...
A co według Ciebie zbliża nas do tego celu ?!
Czytanie o tym książek, poradników, kursy przedmałżeńskie, oglądanie komedii romantycznych, czy naiwna mrzonka "jak to prawiczek spotkał swą dziewicę, odtąd zapłonęli niegasnącym ogniem miłości, żyli długo i szczęśliwie" ?!
I nikt tu nie mówił o pierdyliardzie związków, to już Twoja nadinterpretacja.
A doswiadczenie zdobywa się tylko i wyłącznie w realnym życiu.
Swoją drogą widzę, żeś wielce zdesperowany, skoro łapiesz ludzi za słówka.
Szkoda tylko, że większość Cię ignoruje.
Jeszcze się okaże, że jestem jedyną osobą na tym forum, która wciąż Cię lubi
Nie zepsuj tego...
A co według Ciebie zbliża nas do tego celu ?!
Czytanie o tym książek, poradników, kursy przedmałżeńskie, oglądanie komedii romantycznych, czy naiwna mrzonka "jak to prawiczek spotkał swą dziewicę, odtąd zapłonęli niegasnącym ogniem miłości, żyli długo i szczęśliwie" ?!
I nikt tu nie mówił o pierdyliardzie związków, to już Twoja nadinterpretacja.
A doswiadczenie zdobywa się tylko i wyłącznie w realnym życiu.