20 Cze 2018, Śro 11:00, PID: 751635
(20 Cze 2018, Śro 10:19)forac napisał(a): A nie wiemdokładnie tak. Ja dzięki mojemu ojcu, który odkąd pamiętam porównywał mnie na moją niekorzyść z innymi codziennie po kilka razy doskonale oceniam status społeczny. Dodając do tego co powiedział forac podam przykład: pani zarabiająca w korpo 5tys/mies to za wysoka liga dla bezrobotnego studenta. Może występować wyjątek od reguły, na przykład ta pani jest brzydka i nieśmiała a student jest pewnym siebie przystojniakiem i w ten sposób poziomy się wyrównują. Dzięki cechom charakteru można śmiało podpompować swój poziom i poudawać kogoś więcej, przykłady takich osób chyba każdy potrafi znaleźć w swoim otoczeniu.
Powiedzmy "poziom" to jakaś suma wyglądu, charakteru, statusu materialnego/zawodowego itd.
Więc jeżeli boisz się, że charakter nie masz zbyt atrakcyjny dla lasek to możesz poszukać wśród lasek o niższym statusie zawodowym/materialnym
i tak, to oczywiście siedzi tylko w naszych głowach, tak jak wszystko inne. Co nie znaczy, że taki podział nie funkcjonuje.
(20 Cze 2018, Śro 10:19)forac napisał(a): i stwierdził że jestem ładniejszy od niej jeżeli to prawda a jestesmy z laską na podobnym poziomie materialnym to wygladem moge nadrobić nieatrakcyjny charakter (ciotofobizm)miałem bardzo podobnie. Ze dwóch normalsów na studiach pytało mnie, co ja widzę w swojej dziewczynie, czyli raczej uznawali mój wygląd za znacznie wyższy poziom niż jej. Więc można powiedzieć, że ciotowatość nadrabiałem wyglądem.