17 Cze 2018, Nie 16:46, PID: 750906
(17 Cze 2018, Nie 16:34)vesanya napisał(a):Że tak na prawdę to ile facet zarabia to istotna kwestia dla kobiet, tyle że, żeby (można tak pisać?) nie zdradzać tego (wg. społeczeństwa) powierzchownego wymagania to albo temu zaprzeczają, albo, tak jak Ty, próbują te wymaganie wypowiedzieć, w taki sposób, żeby nie było na pierwszy rzut oka widać, że tak na prawdę chodzi jednak o te pieniądze, i w tym celu, tymi zastępczymi, tak na prawdę, warunkami, które są już "normalne" i mniej krytykowane przez mężczyzn/kontrowersyjne, próbują zastąpić (w wyrażaniu publicznie swoich wymagań) to o co im na prawdę chodzi, czyli, że jednak zarobki się bardzo liczą.(17 Cze 2018, Nie 16:30)chory na nieśmiałość napisał(a):Co masz na myśli? Nie do końca zrozumiałam.(17 Cze 2018, Nie 16:13)vesanya napisał(a):No, ale nie chodzi mi o to czy masz jakieś wymagania poza zarobkami czy nie (), tylko o to, że te warunki to tak naprawdę może być (niekoniecznie mówię o Tobie) tylko wymówka, a tak na prawdę to nie jest tak, że nie mają znaczenia od niewielkiego progu. Takie zakamuflowanie, tego "niepoprawnego" wymagania, innymi, mniej kontrowersyjnymi, gdzie tak na prawdę chodzi o ten jeden konkretny.(17 Cze 2018, Nie 15:59)chory na nieśmiałość napisał(a): Ano właśnie, zarobki są nieistotne, wystarczy, że jest się w stanie utrzymać to może zarabiać minimalną, ALE POD WARUNKIEM, ŻE... I się zaczyna...Nie pisałam, że nie mam żadnych wymagań
ie wiem czy wystarczająco zrozumiale się wyraziłem. Kurde, buduję bardzo złożone zdania i wiem, że ciężko to zrozumieć, nawet ja się niekiedy gubię, ale jakoś tak jest mi łatwiej