30 Maj 2017, Wto 21:02, PID: 703586
Jeżeli chodzi o fobię to zdarzają się lepsze i gorsze dni, ale tak ogólnie to nie uważam się za osobę zbyt komunikatywną - często ma problemy z wyrażaniem własnych myśli czy swobodnym formułowaniem zdań (czasem zdarza mi się nawet zająknąć, albo mam wrażenie, że ludzie nie rozumieją o co mi chodzi jak coś tłumaczę oraz mówię dość cicho - w szkole często mnie upominano, że mam mówić głośniej). Jak sie zdenerwuję to trzęsą mi się ręce, więc nie widzę się też w donoszeniu kawy Ta praca pojawiła się dość nieoczekiwanie, nie wysyłałam CV, zaproponowano mi to bardziej po znajomości (do tej pory nie rozważałam nawet pracy na recepcji) Co do hajsu to jeszcze nie znam konkretów, ale podejrzewam, że płacowo to będą niewielkie różnice, z tym, że praca na pewno będzie lepiej płatna niż staż. Jeżeli chodzi o bliskość to też praca na recepcji byłaby korzystniejsza, jednak dojazd jeszcze nie jest aż tak wielkim problemem. Co do stażu, to byłaby to praca bardziej przy biurku, excel, pisanie raportów, wsparcie działu i wyszukiwanie informacji. Obie firmy są średniej wielkości i związane z mediami. Ogólnie to zarówno ta praca jak i staż nie są pewne na 100% i w sumie i tak mogę zostać z "niczym"