17 Wrz 2015, Czw 22:34, PID: 472344
Nie przepraszaj za to, jak się czujesz - masz prawo być zdołowana, nawet zrozpaczona. Nie ma "złych" uczuć. To co czujesz jest ważne, podobnie jak Ty sama. Jeśli Cię nie irytuję, to śmiało pisz
Ponoć depresja to symptom niewyrażonej, tłumionej złości...Nie pamiętam gdzie to czytałam, ale odczuwanie złości za ból, jakiego się doświadczyło (cokolwiek to dla każdej osoby znaczy) to stan nieco lepszy niż depresja i apatia, bo nieco bardziej produktywny. Przepraszam za zaśmiecanie wątku.
Ponoć depresja to symptom niewyrażonej, tłumionej złości...Nie pamiętam gdzie to czytałam, ale odczuwanie złości za ból, jakiego się doświadczyło (cokolwiek to dla każdej osoby znaczy) to stan nieco lepszy niż depresja i apatia, bo nieco bardziej produktywny. Przepraszam za zaśmiecanie wątku.