18 Lip 2011, Pon 13:13, PID: 262504
Ja lubię i Mandarynę, i Chopina, i Metallicę, i Britney Spears (ale raczej tę "starą") i wali mnie to, co ktoś o tym myśli. Tak naprawdę to jacyś krytycy ustalili sobie, co jest ambitne, a co nie. Mnie te klasyfikacje walą.