02 Mar 2011, Śro 2:12, PID: 242072
inferno napisał(a):Czy też tak macie.Że rozmawiacie z kimś na jakiś temat to brakuje wam słów do tego co chcecie powiedzieć.Ja tak mam ,przez to zaczynam mówić nieskładnie i chaotycznie.I to nie tylko w rozmowie z obcą osobą lecz tagże wśród najbliższych.Kiedyś nie miałem z tym problemu.Jak myślicie co może być tego powodem : FS,małomówność ,niski zasób słów czy może jakieś urazy głowy w przeszłości.
Mam dokładnie to samo, cały czas brakuje mi słów, mylę się i przejęzyczam, po prostu przekręcam wyrazy i czuję się przez to jak idiotka. Zamiast powiedzieć coś normalnie to mówię w taki zagmatwany sposób, że czasem, jak coś komuś komuś tłumaczę, to mam wrażenie, że ludzie się dziwnie na mnie patrzą. Cały czas myślę o tym żeby mówić poprawnie, że jeszcze bardziej się denerwuję i zapominam proste słowa i ogólnie to mówię chaotycznie( Poza studiami nie mam okazji do rozmowy, tyle co przez telefon z rodzicami, tak, że nawet nie mam jak ćwiczyć konwersacji/konwersowania(z odmianą wyrazów tez miewam kłopoty). Do tego dochodzi jeszcze moja wrodzona małomówność, przy czym dodam, że jestem na kierunku, na którym trzeba duuuużo mówić i być aktywnym, co jeszcze bardziej mnie dołuje