27 Cze 2014, Pią 10:35, PID: 399140
mc napisał(a):poza tymi właśnie "chwilami", ogólnie to nie ma w nas życia, dlatego go desperacko szukamy, żeby go doświadczyć chociaż na te pare chwil, szukamy tego co pobudzi w nas życie.. co jest dowodem, że..że "ogólnie to nie ma w nas życia", uczucia pragnienia prawdziwego życia chyba nie potrzeba dowodzić spragnionemu.
mc napisał(a):Właśnie o to chodzi, rozbudzić to o czym piszesz w całej totalności, tylko nie ku byle czemu..Otóż to, wmawiają nam: jesteś wolny, masz możliwości, masz wybór, wybieraj czym 'zrobić sobie dobrze' a ponieważ tanie namiastki mimo wszystko dają przyjemność i namiastkę satysfakcji, łudzimy się, że idziemy w dobrym kierunku tylko nie skosztowaliśmy jeszcze wszystkiego, jeszcze z a mało, że jeszcze nie trafili na tą właściwą rzecz. Problem w tym, że ta "mapa wolności i wyborów", z którą brniemy z dnia na dzień jest tak wielka i "przekonująca", że zasłania nam drogę po której idziemy, jak również utrudnia dostrzeżenie obszarów prawdziwej wolności, których "mapa" nie przewidziała dla nas.. I możemy się tak kręcić całe życie, i nie dostrzec nigdy, że jak to ująłeś "szukamy" ciągle i wciąż ale właściwie to nie wychodzimy z "lunaparku"..