12 Lip 2010, Pon 23:27, PID: 214259
Cytat:Oto powód mojej aktywności w tym temacieJest tylko jedno wytłumaczenie - podrywałem dziewczyny innego rodzaju. Być może rzeczywiście są i takie, które to akceptują i takie, które nie.
Niewątpliwie jestem dziewczyną/kobietą i nie mam nic przeciwko masturbacji partnera
Mi, jak już wspomniałem, masturbacja kojarzy się z rezygnacją, poddaniem się, brakiem energii. Coś jak wódka, która zastępuje alkoholikowi szczęście.
Druga analogia: chociaż wódka sama w sobie nie jest niczym złym, to istnieją na świecie abstynenci.
Lol, po prostu nie trzeba się masturbować. Nie ma żadnego obowiązku masturbacji ani uprawiania seksu. Nieprawdą jest, że z tego powodu można nabawić się jakiejś choroby fizycznej lub psychicznej. Można nie uprawiać seksu i być normalnym człowiekiem.