11 Lip 2010, Nie 23:56, PID: 214154
Z całym szacunkiem, ale nie odpowiedziałeś na pytanie. Miałeś podać inny skuteczny sposób rozładowania napięcia seksualnego gdy nie ma się partnera. Nie podałeś.
Równie dobrze można nie chodzić do łazienki za potrzebą i nie oddawać moczu i kału, tylko poczekać aż napięcie tak się skumuluje że rozładuje się samoistnie Sorry za przykład Człowiek jest tak skonstruowany spożywa posiłek, kiedy zaczyna mu się chcieć jeść czyli jego organizm wyśle mu ku temu sygnał, a nie wtedy gdy już umiera z głodu. Ma to swoje logiczne uzasadnienie. Dlatego dla zdrowia lepiej potrzebę rozładowania napięcia seksualnego rozładować wcześniej niż sama to zrobi za siebie, najlepiej w regularnych stałych odstępach zgodnie z sugestiami naszego organizmu...
Co do podrywania, to jak się już to opanuje, to banalnie proste. Masturbacja w tym nie przeszkadza i większości dziewczyn nie ma nic przeciwko temu, bo niby czemu miałaby mieć. Nie generalizuj proszę i nie podciągaj swoich doświadczeń na wszystkich, bo sposób jaki piszesz o masturbacji sugeruje że uważasz ją za coś złego, przez co obwiniasz siebie że to robisz...
Cytat:Napięcie seksualne rozładowuje się wtedy za pomocą nocnych polucji i erotycznych snów.
Równie dobrze można nie chodzić do łazienki za potrzebą i nie oddawać moczu i kału, tylko poczekać aż napięcie tak się skumuluje że rozładuje się samoistnie Sorry za przykład Człowiek jest tak skonstruowany spożywa posiłek, kiedy zaczyna mu się chcieć jeść czyli jego organizm wyśle mu ku temu sygnał, a nie wtedy gdy już umiera z głodu. Ma to swoje logiczne uzasadnienie. Dlatego dla zdrowia lepiej potrzebę rozładowania napięcia seksualnego rozładować wcześniej niż sama to zrobi za siebie, najlepiej w regularnych stałych odstępach zgodnie z sugestiami naszego organizmu...
Co do podrywania, to jak się już to opanuje, to banalnie proste. Masturbacja w tym nie przeszkadza i większości dziewczyn nie ma nic przeciwko temu, bo niby czemu miałaby mieć. Nie generalizuj proszę i nie podciągaj swoich doświadczeń na wszystkich, bo sposób jaki piszesz o masturbacji sugeruje że uważasz ją za coś złego, przez co obwiniasz siebie że to robisz...