29 Kwi 2010, Czw 13:18, PID: 203545
kosiarz napisał(a):zauważyłem, że kiedy, dajmy na to, idę na jakieś spotkanie towarzyskie, to jeśli przez pierwsze 10 minut(około) nie będę się za wiele odzywać, to z każdą następną minutą tworzy się coraz silniejsza blokada w głowie, tak, że zabranie głosu staje się wręcz niemożliwe-coraz bardziej się przejmuję, że nic nie mówię, czuję izolację i te sprawy
Miałem dokładnie to samo, ale po zielsku