17 Maj 2010, Pon 0:30, PID: 206022
po mnie widać, ale troche na opak. przez dłuższy czas nieświadomie działałam wedlug zasady 'najlepszą obroną jest atak' i dużo ludzi ma mnie za, za przeproszeniem, straszną sukę raczej nie patrzę w oczy w trakcie rozmowy, z powodu zdenerwowania, co jest odbierane na zasadzie jakiejś tam nonszalancji. tylko ludzie ktorzy mnie lepiej znają i widzieli w roznych sytuacjach są w stanie uwierzyć że jestem nieśmiała, a moja niekompatybilność z otoczeniem bierze się bardziej ze strachu niż z 'wyżej sra niż dupe ma'