04 Gru 2009, Pią 19:12, PID: 188526
Ja mam lepszy pomysł - wsiadaj na rower i zmorduj się - można to połączyć z pomysłem stap!inesekend'a, weź aparat i jedź w miasto. Jak się zmęczysz to gwarantuje, że cała frustracja Ci minie, a kiedy zobaczysz, że możesz robić coś ciekawego to życie stanie się bardziej kolorowe Chyba, że nie potrafisz wytrzymać bez ludzi, to wtedy większy problem.