06 Sty 2010, Śro 4:23, PID: 192272
eric napisał(a):Ja rzadko się odzywam, bo po tym co przeszedłem boje się że komuś się nie spodobam, że powiem coś głupiego i zaczną sie ze mnie najpierw głupie żarty, a potem potoczy się tak jak w podstawówce i gimnazjum.Oo, znam to...
eric napisał(a):Nie chcę tych ludzi obrażać, ale czuję że jestem trochę bardziej rozwinięty od nich, o wiele bardziej dostałem w dupę w życiu i jak przyjdzie co do czego to taki imprezowicz wpadnie z nałogi i polegnie, a ja będąc zahartowanym w ciężkich sytuacjach poradzę sobie z nimi.Ja niby zwykle podobnie myślę, ale tak czasem się zastanawiam... ale z kogo składa się świat? Ci ludzie, którzy piją i imprezują, dorastają i obejmują odpowiedzialne stanowiska w społeczeństwie i jakoś to leci, a my... a my nie możemy bo fobia nas ogranicza wielu z nas rzuca szkołę czy studia i choć może nawet jesteśmy inteligentniejsi, co z tego? Co z tego kiedy teraz ja nie mam pracy a mój "kolega z klasy" uczący się niegdyś pięć razy gorzej zarządza kilkunastoma osobami w jednym zakładzie... bo studia teraz może skończyć każdy. Każdy kto nie ma fobii społecznej... (jak ma to też może, bo przecież niektórzy tu studiują oczywiście ale ja nie dałem rady)