12 Sie 2015, Śro 17:16, PID: 460934
trash napisał(a):Pytanie retoryczne praktycznie cały swój wolny czas poświęcam na kiblowanie w domu. Z własnej nieprzymuszonej woli, opuszczam norę w wyjątkowych sytuacjach ... kiedy np. muszę uzupełnić "niedobory" cukru, ewentualnie kiedy współczynnik ochoty na piwo/setkę [nie!]czystej/cośtam (niepotrzebne skreślić) przewyższa względny poziom lęku.
Tak samo mam, czasem kibluje kilka dni pod rząd i nie wychodzę nigdzie nawet śmieci nie idę wynieść.
Tak sobie myślę że trzeba skończyć z tym baniem się.
Ja się boje ludzi i jednocześnie nienawidzę