26 Lip 2021, Pon 11:25, PID: 845802
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Lip 2021, Pon 11:30 przez Danna.)
(26 Lip 2021, Pon 8:47)Bobek90 napisał(a): Szkoda wszystkiego, bo z jednej strony w dalszym ciągu coś do mnie czuje ale nie kontroluje już swojego zachowania i ja w dalszym ciągu coś do niej czuje, ale nie mogę już w to wchodzić bo w tym momencie to już misja samobójcza. Ona się stacza i mnie pociągnie w dół z nią. Mam ogromne poczucie winny, plus czasami fale smutku który wynika że straciłem szanse na coś wyjątkowego. Nie czułem czegoś takiego do drugiej osoby od 12 lat, i z drugiej strony nikt nigdy tyle za mną nie łaził ile ta dziewczyna. Miesiące mimo braku reakcji z mojej strony.
Poczucie że przez fobie, uzależnienie od porno, straciłem coś co mogło być wyjątkowego, w dodatku w procesie popychając dziewczynę w łapy uzależnienia, sprawia że czasami mnie ogarniają takie fale smutku w którym wszystko wydaje się nijakie. Ale już jest za późno, oj tak.
Ale telenowelę z tego zrobiłeś. Nie czułeś czegoś takiego do drugiej osoby, z którą nigdy nie rozmawiałeś dłużej niż (wklej tu zakres czasowy). Przez Ciebie dziewczyna poszła w uzależnienie (ogólnie to jest zdrowa psychicznie, ale zachorowała przez Ciebie). Może gdyby nie Ty, znalazłaby sobie inny obiekt westchnień i historia by się odtworzyła. Przykro się to czyta, bo wydajesz się być spoko człowiekiem, dobrym i wartościowym, ale przez bajeczki, które sobie w głowie ułożyłeś wpędzasz się w złe samopoczucie. A co do tych ludzi, co mają Ci za złe, że przez Ciebie laska się źle czuje - niech się pukną w łeb i lepiej zaprowadzą ją do specjalisty, a nie zrzucają odpowiedzialność za jej zdrowie na Ciebie.