29 Mar 2021, Pon 19:45, PID: 840053
Szczerze mówiąc, to nigdy nie miałem takiej obawy. Bardziej chyba lęk przed samą zmianą, procesem, który zapewne jest trudny, który wymaga wiele wysiłku i determinacji. Może też boję się tego, że po całkowitym wyleczeniu spojrzę z politowaniem na swoje życie przed i będzie mi za nie wstyd. Chyba każda możliwa sytuacja przyszła mi do głowy, ale nie lęk przed tym, że nie będę w końcu odczuwał lęku w takich ilościach.