25 Lut 2021, Czw 0:06, PID: 838274
Obojetna nie jest bo widac bylo ze niby przezywa i placze gdy cos mowilem. No ale mam wrazenie ze postopila by kiedys inaczej moze sie myle. Podobno ja mam cechy z tego calego borderline i paru innych bo chodze na terapie to mi ta terapeutka o tym gada. Z tymi lekami to nie wiem jestem malo przekonany. Glownie z tego powodu ze wiem w jakiego wraka ona sie zamienila je biorac. Z miesiac to praktycznie nie spala ja jej podawalem jedzenie do lozka i peki bo ona to miala jakies na prawde takie jazdy ze sama to byk w tym lozku chyba zgnila. So tego juz nie mowie o innych ubocznych skutkach jak wymioty zerowy apetyt libido itd. Jesli to jednym cos tam pomaga a deugim robi taka sieczke to szczerze wole nie ryzykowac w takim stanie i juz grac w te gry by nie myslec. Ale nie myslenie to oglupianie samego siebie. Byc moze to samo niemyslenie spowodowal lo ze odrzucila nasz zwiazek. Nie szanuje tego. Mowisz ze to ci brzmi jakby przygotowywala sie na zakonczenie zwiazku te 7 miesiecy. Wlasnie szczerze to niby nie bo obiecywala rozne rzeczy gadala do samego konca ze spotkamy sie tylko co miesiac sie wycofywala mowiac ze nie jest gotowa. Zdarzylo sie tez ze wyprosilem rozmowy u niej ktore przypominalo mi o tym jak bylismy razem o tym jak wtedy rozmawialismy zdawalo mi sie wtedy ze niczego nie zapomniala ani nie chce przekreslic i sama tak mpwila. Bylo to jeszcze w grudniu wiec calkiem niedawno. Ale w styczniu napisalas ze przez moj wielki probelm i w ogolle ona moze nie dac rady ze mna byc i spedzac juz tak czasu jak soedzalismym. No to napisalem ze sobie poradze znowu a ta ze i tak bedzie jej orzypominac bla bla i ze ona nie jest w stanie ze robila duzo rzeczy dla mnie a teraz to nie to samo i sie nie liczy. Tylko ciekawe czemu jakos wtedy wiedzac o tym moim problemie mogla a wszystko sie zaczelo gdy wrocilem do tej pornografi bo mi pozwolila i kazala bym nie mial natrectw ze mnie opusci przez to. Wlasnie tego nie rozumiem. Tak jakby winila mnie za cos co sama mowila bym zrobil i ostatecznie i tak mnie opuscila. Z tego wszystkiego te natrectwa byly najgorsze to bylo tak paralizujace uczucie leku i poczucia winy ze czulem sie jakbym byl najwiekszym zbdrodniarzem gdy tylko napotkam sie gdziekolwiek na jakakolwiek inna kobiete niz ona. To mi zeobila z mozgiem swoja zazdroscia...