23 Lis 2020, Pon 12:41, PID: 832477
(23 Lis 2020, Pon 9:43)Ha. napisał(a): Kiedyś słuchałem tej piosenki bez przerwy. Postanowiłem, że jeżeli spotkam kogoś tak pięknego, jak ta piosenka, zatańczymy do niej razem. Więc chciałem zatańczyć z Helen. Byliśmy razem w klasie. Kiedy szła przede mną, widziałem tylko jej bursztynowe włosy. Raz odwróciła się do mnie nieśmiało. Wystarczyło, że się uśmiechnęła. Może dlatego, że to był jedyny uśmiech, jaki dostałem, zakochałem się. Układałem w głowie różne scenariusze: jakby wyglądała rozmowa, spotkanie...
Zazdroszczę ludziom, którzy kochają i są kochani. Uczucia aż do śmierci.
Kochaliście?
O jaką piosenkę chodzi?
Odpowiedź na ostatnie pytanie: chyba nie, a jeżeli tak, to nieświadomie.