09 Wrz 2020, Śro 18:27, PID: 827932
(08 Wrz 2020, Wto 23:27)ult napisał(a): Nie do końca rozumiem całą sytuację, czemu wcześniej nie było mowy o pieniądzach tylko nagle po paru latach dopiero? Chyba wiadomo, że nie będziesz mu przelewał w nieskończoność, nie dogadywaliście się na jakąś sumę? No i czy musisz z nim utrzymywać kontakt, skoro tak cię traktuje? Napisz, że powinno wystarczyć i tyle
Ani ja z inicjatywą nie wyszedłem ani On ale z biegiem czasu jak teraz jestem już starszy bardziej myślne dojrzale to rzeczywiście ja powinienem wyjść z inicjatywą, i jak sie wyprowadziłem od niego na początku 2011 r, od tamtej pory nasze drogi się rozeszły on założył rodzinę a ja wróciłem do rodzinnego, i mieszkałem z wujkiem do 2017r, między tym okresem nigdy z nim się nie spotykałem, czasem On parł na szkło co u mnie itp nigdy ja do niego nie napisałem, jakoś nie było mi to potrzebne, a ten cały promil się zaczął jak wróciłem mieszkać do miasta i się z nim zgadałem, zaproponował mi grę w Piłkę nożną no i tam zaczął mówić tak na mnie, i te chłopaki tak nażarty też zaczęli gadać i mu powiedziałem że trochę nie pasuje mi to, a On się tylko zaśmiał i od tamtej pory ja Głupi zamiast zerwać kontakt to tak z nim jeździłem i grałem w tą piłkę Te chłopaki uwierzyli w ksywę i co niektórzy zaczęli tak mówić. Osobiście i szczerze strasznie się krępuję i coraz bardziej przez to się zacinam, nawet doszło do tego stopnia że już mało co z domu wychodzę, a to że tak wyszło z tą kasą to spontanicznie po prostu napisałem że koledze muszę oddać a on zrobił minę a Mi, czyli wyszło na to, że oczekuje już od dłuższego czasu na mój krok a ja kompletnie o tym nie myślałem i tak wyszło. I wszystko sobie poukładałem. dziś się zapytał czy mu pożyczę no i pożyczyłem 200 zł niech ma, przez tą głupią grę już 2 rok z rzędu przez zerwanie ścięgien ma problemy finansowe, ja i tak Jade za granicę, czy przez to?? troche tak ale chce sobie na jakiś dom uzbierać żebym miał na stare lata się gdzie podziać Dzaięki że napisałaś, a O nim co sądzisz