PhobiaSocialis.pl
Mam problem (czytaj do Końca niech cię nie zraża to w jaki sposób to napisałem - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: ZNAJOMI (https://www.phobiasocialis.pl/forum-63.html)
+---- Wątek: Mam problem (czytaj do Końca niech cię nie zraża to w jaki sposób to napisałem (/thread-33245.html)



Mam problem (czytaj do Końca niech cię nie zraża to w jaki sposób to napisałem - trebor8787 - 07 Wrz 2020

Witajcie mam taki problem, chodzi oto,ze kiedyś kiedyś 11 lat temu pomieszkiwałem u kolegi, bo zbytnio nie miałem się gdzie podziać, przyjeżdżałem do niego na weekend a na tygodniu, jeździłem w delegację, i przez  moją niedojrzałość ( bo naprawdę w tamtym czasie rozum miałem 16 latka ), plus fobia społeczna , po prostu nie wyszedłem z inicjatywą żeby się mu coś dorzucić do mieszkania, ale jak sięgam pamięcią to chyba sobie mogłem pomyśleć, że jak jestem na weekendzie tylko to poco, ale  gdy 3 lata temu byłem u niego i właśnie w tym mieszkaniu, to wspomniałem, że musze oddać pieniądze naszemu wspólnemu koledze, i gdy to powiedziałem to on zrobił taka minę a Mi, nie powiem po prostu głupio mi się zrobiło ale nic nie powiedziałem mu, że mu oddam bo porostu miałem swoje zadłużenia które spłacałem, ale rok temu Kolega doznał kontuzji na meczu i poszedł na L4, dostawał wypłatę bez premii czyli najniższa krajowa, ale miał jeszcze bo płaci alimenty, to po prostu mu dałem rok temu w lipcu 1000 zł, nie powiem bo go zaskoczyłem, wcześniej nic nie pisałem że mu oddam, ale nie powiem ciężko mi było mu dać te pieniądze w kopercie obok była jego żona ale wziął i tak przez prawie rok co miesiąc przelewałem mu tego tysiaka, plus abonament bo jestem z nim w grupie, łacznie mu dałem 10.500 tyś zł, już mu miałem powiedzieć w pewnym momencie że narzazie tyle bo mam swoje bieżące problemy sprawy do zapłacenia i rasz misz przyszedł lockdawn i siedziałem w domu 1,5 miesiąca, i sam dostawałem najniższą krajową, bez żadnych premii, a chwilę przed lockdawnem wziąłem pożyczkę bo jak mu płaciłem te po tysiąc złotych miesiącznie  to samemu mi brakowało zostało mi 3 tyś coś koło tego. Od tego momentu co mu oddawałem pieniądze to głupio mi się zrobiło i ani do niego nie piszę, a jak sam napiszę to odwołuję spotkania itp tak jak mówiłem głupio mi jest. Ostatnio Kolega znowu złapał kontuzję i znów L4, a ja poprostu niemam z czego mu oddac , bo za moment może mi siąść Komornik. co do tej mojej opowiastki jest jeszcze coś. 
Bo gdy u niego pomieszkiwałem to wplątałem się w znajomość z takim powiem krótko Debilem, może mnie nie rozpił bo sam już przedtym piłem ale ta osoba dała mi ksywę niestety Promil wiem nie jestem z tego ani troche dumny trudno, no i tam parę osób mówiło tak do mnie, nic sobie z tego nie robiłem, bo wydawało mi sie że jestem fajny ehh no dobra, ale zauważyłem, że kolega się na mnie mści :Stan - Niezadowolony - Smuci się:  chodzi zapewne o te pieniądze. Mi sie wydawało że już Ok będzie z tymi pieniędzmi że 10.5 tyś to już spoko kasa samemu bym sobie zęby wpłacił, miałbym na 2 lata terapii, lub prawko bym sobie zrobił itd
teraz mam do was pytanie, bo łącznie wyszło mi kiedyś że u niego mieszkałem no 2 lata, zjazdy warszawa nasze miasto cały 2010 9 miesięcy w 2009 i w 2008 3 miesiącze to wyszło 24 miesiące  x 400 to 9600 zł 
a wy jak uważacie dużo czy jeszcze mało ??!!, i jestem tego pewien że przez to mnie On ciągle szykanuje, bo gdzie się z nim nie pojawiłem to Promila Promila się zapytam, a ja siedziałem cichutko :Stan - Niezadowolony - Smuci się:  przez to myśle poważnie o wyjeżdzie, ale jeszcze nie czas, No i zamierzam mu takie coś napisać jak będe mu przelewał pieniądze na aboinament 

Słuchaj chciałbym Ci coś więcej przelać, ale ja naprawdę w tym momencie nie mam zbytnio pieniędzy tzn mam już wróciły te premie, ale przez tego Lockdawna sam popadłem w tarapaty, bo jak tobie przelewałem przez ten rok tą kase to zawsze mi brakowało i brałem pożyczkę za miesiąc ją spłacałem aż przy postoju już nie miałem z czego spłacić, żeby tylko tobie było jakoś lepiej bo wiedziałem że w tamtym momencie miałeś problemy. A co do tego, nie wiem jak to napisać dobra tak napiszę. bo jak byłem u cb to było chyba 2 lata temu i wspomniałem, że Mariuszowi muszę oddać, to ty zrobiłeś taka minę smutnąno i tu niewiem co dokładnie napisać ( wtedy sobnie uswiadomiłem, że nie z nim trzeba się najpierw rozliczyć, ale z tobą sorry że tyle czekałeś ale w tamtym momencie sam miałem problemy finansowe) i niemyśl, że ja to celowo robiłem, po prostu byłem bezmyślny i nie mówię że jakiś jestem wybitnie mądry teraz, ale wtedy byłem po prostu głupi )

Nie jestem zbyt ogarnięty pewnie źle coś napisałem, pomoże ktoś 
Proszę


RE: Mam problem (czytaj do Końca niech cię nie zraża to w jaki sposób to napisałem - Aion - 07 Wrz 2020

Czyli mówi Pan, że ma zamiar przelać promilowi

[Obrazek: 907ea7d4-9792-4d04-f272-8f6821797957.jpeg]


RE: Mam problem (czytaj do Końca niech cię nie zraża to w jaki sposób to napisałem - ult - 08 Wrz 2020

Nie do końca rozumiem całą sytuację, czemu wcześniej nie było mowy o pieniądzach tylko nagle po paru latach dopiero? Chyba wiadomo, że nie będziesz mu przelewał w nieskończoność, nie dogadywaliście się na jakąś sumę? No i czy musisz z nim utrzymywać kontakt, skoro tak cię traktuje? Napisz, że powinno wystarczyć i tyle


RE: Mam problem (czytaj do Końca niech cię nie zraża to w jaki sposób to napisałem - trebor8787 - 09 Wrz 2020

(08 Wrz 2020, Wto 23:27)ult napisał(a): Nie do końca rozumiem całą sytuację, czemu wcześniej nie było mowy o pieniądzach tylko nagle po paru latach dopiero? Chyba wiadomo, że nie będziesz mu przelewał w nieskończoność, nie dogadywaliście się na jakąś sumę? No i czy musisz z nim utrzymywać kontakt, skoro tak cię traktuje? Napisz, że powinno wystarczyć i tyle

Ani ja z inicjatywą nie wyszedłem ani On ale z biegiem czasu jak teraz jestem już starszy bardziej myślne dojrzale to rzeczywiście ja powinienem wyjść z inicjatywą,  i jak sie wyprowadziłem od niego na początku 2011 r, od tamtej pory nasze drogi się rozeszły on założył rodzinę a ja wróciłem do rodzinnego, i mieszkałem z wujkiem do 2017r, między tym okresem nigdy z nim się nie spotykałem, czasem On parł na szkło co u mnie itp nigdy ja do niego nie napisałem, jakoś nie było mi to potrzebne, a ten cały promil się zaczął jak wróciłem mieszkać do miasta i się z nim zgadałem, zaproponował mi grę w Piłkę nożną no i tam zaczął mówić tak na mnie,  i te chłopaki tak nażarty też zaczęli gadać i mu powiedziałem że trochę nie pasuje mi to, a On się tylko zaśmiał i od tamtej pory ja Głupi zamiast zerwać kontakt to tak z nim jeździłem i grałem w tą piłkę Te chłopaki uwierzyli w ksywę i co niektórzy zaczęli tak mówić. Osobiście i szczerze strasznie się krępuję i coraz bardziej przez to się zacinam, nawet doszło do tego stopnia że już mało co z domu wychodzę, a to że tak wyszło z tą kasą to spontanicznie po prostu napisałem że koledze muszę oddać a on zrobił minę a Mi, czyli wyszło na to, że oczekuje już od dłuższego czasu na mój krok a ja kompletnie o tym nie myślałem i tak wyszło. I wszystko sobie poukładałem. dziś się zapytał czy mu pożyczę no i pożyczyłem 200 zł niech ma, przez tą głupią grę już 2 rok z rzędu przez zerwanie ścięgien ma problemy finansowe, ja i tak Jade za granicę, czy przez to?? troche tak ale chce sobie na jakiś dom uzbierać żebym miał na stare lata się gdzie podziać Dzaięki że napisałaś, a O nim co sądzisz


RE: Mam problem (czytaj do Końca niech cię nie zraża to w jaki sposób to napisałem - Karol1991 - 10 Wrz 2020

Ty tam mieszkałeś w weekendy, tak to rozumiem. Mi się wydaje ze te 10 tysiaków wystarczy, to bardzo dużo. Jak mu wadziły twoje wizyty to tez mógł powiedzieć. Jak dla mnie to wystarczy tego.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.