31 Lip 2020, Pią 9:18, PID: 825360
Ja tam się nie mogę zdecydować czy lepsza sertralina czy duloksetyna. Sertre brałem 1,5 roku, a dulo biorę od pół roku. Na sercie czułem się mega spokojnie, bez natłoku myśli, dobre samopoczucie i bardzo wysoka koncentracja, ale też więcej spałem i miałem mało energii. Natomiast na dulo mam trochę ADHD i ciężko mi usiedzieć w pracy przed kompem, muszę sobie pospacerować od czasu do czasu po biurze również te efekty mam jak na sercie, tylko słabsze - trochę mniejsza koncentracja, samopoczucie nieco słabsze, no i czasami dopada myślotok, ale plusem jest to, że mam dużo więcej energii i chce mi się robić jakieś produktywne rzeczy po pracy, czy w weekendy. Na sercie nie miałem na to siły.
W sumie to najbardziej w braniu antydepresantów mnie zaskoczył właśnie niesamowity wzrost koncentracji. Psychiatra mówi że to przez uspokojenie myśli. Ma to sens, bo bez leków miałem spore problemy z ciągłym natłokiem myśli i nie mogłem się skoncentrować na pracy czy nauce.
W sumie to najbardziej w braniu antydepresantów mnie zaskoczył właśnie niesamowity wzrost koncentracji. Psychiatra mówi że to przez uspokojenie myśli. Ma to sens, bo bez leków miałem spore problemy z ciągłym natłokiem myśli i nie mogłem się skoncentrować na pracy czy nauce.