01 Maj 2020, Pią 21:46, PID: 820238
Bylem w podobnej sytuacji, nie potrafilem nawiazac kontaktu ze swoimi wspollokatorami. Jeszcze na poczatku nie bylo zle, ale z czasem bylo coraz bardziej widoczne, ze cos jest ze mna nie tak. Doszlo do tego, ze balem sie wychodzic z pokoju. Na szczescie umowa byla podpisana na kilka miesiecy, wiec jakos przecierpialem ten czas.